Samo rozwiązanie blokowania rachunków bankowych nie jest nowe i funkcjonuje obecnie w Polsce, jednak zupełnie inaczej niż zaproponowano w nowej regulacji. Pierwszy raz dano uprawnienie organom podatkowym w tak szerokim zakresie. - mówi doradca.
W chwili obecnej to bank ma prawo zawiadomienia prokuratury o tym, że rachunek może być wykorzystany do przestępstwa. Sam dokonuje analizy, blokuje rachunek bankowy na 72 godziny i przekazuje sprawę do prokuratury, która niezwłocznie ma podjąć czynności.
Jeśli ustawa wejdzie w życie po 7 dni od ogłoszenia, wówczas nie będzie żadnego uznania po stronie banku czy rachunek ma być blokowany. Nie wiadomo też jakie dane będą analizowane przez Krajową Izbę Rozliczeniową. Te kwestie zostaną uregulowane w rozporządzeniu.
Po wprowadzeniu nowych przepisów, jeśli szef KAS poweźmie przypuszczenie, że rachunek jest wykorzystywany w celu wyłudzeń, na podstawie postanowienia bank musi zablokować rachunek. Szef KAS może przedłużyć okres blokady na 3 miesiące jeśli istnieje obawa uregulowania zapłaty zobowiązania podatkowego. Uzasadniona obawa to nie wiadomo czy to nie będzie instrument zmuszający do regulowania zobowiązań poza trybem kontroli podatkowej.
Mając na uwadze obecną skalę przestępczości gospodarczej samo rozwiązanie jest słuszne.
Fiskus będzie jednak wiedział o nas coraz więcej, ponieważ danych udostępnianych jest coraz więcej. Reforma jest bardzo duża, organy otrzymają dodatkowe uprawnienia więc obawa przedsiębiorców również jest nieunikniona.
Przedsiębiorcy mają przede wszystkim obawy czy instrumenty i uprawnienia które zostały przyznane urzędom nie obrócą się przeciwko uczciwym podmiotom.