Okres przedświąteczny to dla konsumentów czas wzmożonych zakupów, natomiast dla firm, zwłaszcza zajmujących się handlem, pora wytężonej pracy i znaczny wzrost obrotów. Galerie handlowe, salony sprzedaży, ale także małe sklepy starają się stworzyć świąteczny nastrój przyciągający uwagę klientów. Zwyczaj ten nie omija także innych podmiotów gospodarczych, które o tej porze roku dbają o dekoracje wpływające na budowanie pozytywnej świątecznej atmosfery w relacjach z klientami i kontrahentami.
W ustawach o podatkach dochodowych (CIT i PIT) obowiązuje jednolita zasada, zgodnie z którą za koszty uzyskania przychodów uznaje się koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów, a także zachowania albo zabezpieczenia ich źródła, z wyjątkiem tych kosztów, które wymienione zostały w treści obu ustaw podatkowych jako nieuznawane za koszty uzyskania przychodów. W tym negatywnym katalogu znalazły się (w obu ustawach) koszy reprezentacji.
W konsekwencji, dla rozstrzygnięcia o tym czy możliwe jest zaliczenie wydatków na nabycie świątecznej dekoracji w ciężar kosztów uzyskania przychodów, konieczne jest ustalenie czy wydatki te:
- zostały poniesione w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą, a więc czy istnieje wymagany związek pomiędzy ich poniesieniem a osiąganymi przychodami,
- zostały udokumentowane w sposób pozwalający na ich zaliczenie do kosztów uzyskania przychodów,
- nie zostały wymienione w rejestrze kosztów nieuznawanych za koszty uzyskania przychodów.
W przypadku świątecznego wystroju w firmie konieczne staje się zatem ustalenie czy poniesione na ten cel wydatki są wydatkami o charakterze reprezentacji. Trudność w tym zakresie stanowi brak ustawowego uregulowania znaczenia kosztów reprezentacji. Zgodnie z orzecznictwem sądów administracyjnych oraz interpretacjami organów podatkowych wyłącznym bądź dominującym celem wydatków na reprezentację jest stworzenie określonego wizerunku podatnika, stworzenie dobrego obrazu jego firmy czy działalności. Dlatego nie sposób uznać, aby racjonalnie poniesione wydatki na wyposażenie firmy, czym w gruncie rzeczy jest jej wystrój, stanowiły o uznaniu takich nakładów za reprezentację, oczywiście jeśli charakter tego wystroju mieści się w granicach przyjętego zwyczaju.
Pogląd ten znajduje potwierdzenie w treści interpretacji Izby Skarbowej w Katowicach z 2 lutego 2014 r. (IBPBI/1/415-39/14/ESZ). Potwierdzono w niej możliwość zaliczenia do kosztów podatkowych wydatków na nabycie dekoracji świątecznych w sytuacji, gdy nie mają one charakteru osobistego, tylko służą w swoim założeniu budowaniu miłej, pozytywnej atmosfery w relacjach z klientami.
Podobną kwalifikację podatkową należy zastosować w odniesieniu do zwyczaju przesyłania firmowych kartek pocztowych z życzeniami świąteczno-noworocznymi. Wydatki związane z taką aktywnością niewątpliwie mają związek z prowadzoną działalnością gospodarczą, zwłaszcza że kartki świąteczne zazwyczaj zawierają też firmowe logo. Są one zatem elementem zwyczajowo przyjętej budowy bądź wzmacniania istniejącej więzi z klientami i kontrahentami. Jednocześnie nie sposób przypisać im wyłącznego bądź dominującego charakteru reprezentacji. Tym samym nakłady poniesione na nabycie i wysłanie kart świątecznych mogą zarówno w PIT, jak i w CIT zostać zaliczone do kosztów uzyskania przychodów.
Autor jest doradcą podatkowym