Spółka wykorzystuje w działalności samochody osobowe na podstawie zawartych umów leasingu. Na podstawie umowy dotyczącej korzystania z samochodu służbowego auta są przekazywane poszczególnym pracownikom do wykorzystywania w celach służbowych. Pracownicy mogą wykorzystywać je również do celów prywatnych na określonych warunkach. W umowie ustalono limit wykorzystania samochodu służbowego w celach prywatnych w wysokości 150 km miesięcznie. Pracownicy korzystający z samochodu służbowego do celów prywatnych zobowiązani są do opłacania miesięcznego ryczałtu na rzecz spółki, a jego kwoty ustalane są na podstawie rodzaju udostępnianego samochodu.

We wniosku o wydanie interpretacji spółka podkreśliła, że jeśli kwota opłaty za korzystanie przez danego pracownika z samochodu służbowego do celów prywatnych jest niższa od wartości z art. 12 ust. 2a ustawy o PIT, ona jako płatnik, oprócz określonej opłaty, dolicza do jego przychodów wartość przychodu ze świadczeń częściowo odpłatnych. W konsekwencji, przychodem pracownika jest różnica między wartością nieodpłatnego świadczenia przysługującego pracownikowi zgodnie z ustawą o PIT (tj. 400 zł lub 250 zł - w zależności od pojemności silnika samochodu), a odpłatnością ponoszoną przez pracownika. Ustalona w umowie opłata za korzystanie z samochodu służbowego do celów prywatnych obejmuje również koszty zużytego w tym celu paliwa. Pracownicy dysponują kartami paliwowymi.

Firma zapytała o sposób rozliczenia pracownika w zakresie nabywanego przez niego paliwa za pomocą jej kart paliwowych. Sama uważała, że umożliwienie pracownikom wykorzystywania paliwa zakupionego przez nią do użytkowania samochodów służbowych dla celów prywatnych nie jest odrębnym, nieodpłatnym świadczeniem na ich rzecz.

Fiskus odpowiedział, że przepisy o PIT w brzmieniu obowiązującym od 1 stycznia 2015 r., będą miały zastosowanie wyłącznie wtedy, gdy pracownicy spółki będą korzystać z samochodów służbowych do celów prywatnych bez odpłatności albo za odpłatnością ustaloną na poziomie niższym niż przewidziany, albo ryczałtowo określona wartość nieodpłatnego świadczenia obejmie wyłącznie koszty pracodawcy wynikające z udostępnienia pracownikowi samochodu służbowego do celów prywatnych. Gdy pracodawca zdecyduje się dodatkowo pokrywać wydatki pracownika, np. na paliwo wykorzystywane w innych celach niż służbowe, wówczas wartość tego paliwa będzie przychodem ze stosunku pracy podlegającym opodatkowaniu, którego wysokość należy ustalać na podstawie art. 12 ust. 2 i 3 ustawy o PIT.

Podatniczka nie zgadzała się z taką wykładnią. Zaskarżyła interpretację, a WSA w Warszawie przyznał jej rację. Sąd podzielił stanowisko wyrażane już w orzecznictwie. Jego zdaniem brzmienie art. 12 ust. 2a ustawy o PIT w pełni uzasadnia wykładnię, że wartość przychodu z tytułu użytkowania samochodu służbowego do celów prywatnych obejmuje również udostępnienie danemu pracownikowi paliwa, które nie stanowi odrębnego świadczenia. Sąd zauważył, że wbrew stanowisku fiskusa świadczeniem pracodawcy nie jest samo udostępnienie samochodu. Jest nim zapewnienie możliwości jego prawidłowego używania, czyli także ponoszenie wszystkich niezbędnych wydatków umożliwiających takie używanie, tj. kosztów eksploatacji, kosztów paliwa, badań technicznych. I nie ma żadnego uzasadnienia, aby jeden rodzaj tych wydatków, jakim są wydatki na paliwo, uznać za stanowiące odrębne świadczenie. Na takie rozumienie przepisu wskazuje także przyjęta przez ustawodawcę konstrukcja określania wysokości ryczałtu, który powinien zrekompensować całość wydatków poniesionych w związku z wykorzystywaniem samochodu służbowego do celów prywatnych. Jak zauważył WSA, przekazując samochód służbowy zgodnie z regulaminem jego użytkowania pracodawca oddaje poszczególnym pracownikom do użytku pojazd gotowy do jazdy – z paliwem i materiałami eksploatacyjnymi. Tylko wówczas możliwe jest jego skuteczne wykorzystywanie.

Rozwiązanie wskazujące na wyłączenie paliwa z ryczałtu powodowałoby dalsze komplikacje. Tymczasem intencją ustawodawcy było uproszczenie zasad ustalania wartości świadczenia i objęcie ryczałtem wszystkich jego elementów.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 23 września 2016 r. (III SA/Wa 2142/15).

Komentarz eksperta

Elżbieta Wilczewska, doradca podatkowy, senior consultant, Doradztwo Podatkowe WTS&SAJA Sp. z o.o.

Dotychczas sądy administracyjne wydawały rozstrzygnięcia korzystne dla tych pracowników, którzy nieodpłatnie wykorzystują samochody służbowe do celów prywatnych. W komentowanym wyroku sąd po raz pierwszy odniósł się do sytuacji, gdy z tytułu takiego wykorzystania pojazdu pracodawca potrąca opłaty z wynagrodzenia pracownika.

WSA w Warszawie potwierdził, że również w takim przypadku ryczałt określony w ustawie o PIT (odpowiednio 250 zł lub 400 zł miesięcznie) obejmuje udostępnienie samochodu oraz koszt paliwa zużytego do celów prywatnych pracownika.

Jeżeli zatem opłata za wykorzystanie samochodu służbowego do celów prywatnych jest niższa niż odpowiednio 250 zł lub 400 zł miesięcznie, to przychodem podlegającym opodatkowaniu PIT będzie tylko różnica pomiędzy zryczałtowaną kwotą a odpłatnością ponoszoną przez pracownika. Jeżeli natomiast pracodawca potrąca z wynagrodzenia pracownika wyższą kwotę, to przychód z tytułu wykorzystania pojazdu do celów prywatnych w ogóle nie powstanie.

Analizowany wyrok nie tylko potwierdza ukształtowaną w ostatnich miesiącach linię orzeczniczą, ale także pozwala kolejnej grupie pracodawców rozważyć zoptymalizowanie rozliczeń PIT po stronie pracowników.

Należy jednak wskazać, że pomimo jednolitych w tym zakresie orzeczeń minister finansów prezentuje bardzo restrykcyjne stanowisko. W ocenie fiskusa, niezależnie od przyjętego modelu rozliczeń wartość paliwa sfinansowanego przez pracodawcę i wykorzystanego do przejazdów prywatnych pracownika stanowi odrębny przychód i podlega opodatkowaniu PIT.