Aktualizacja: 04.06.2025 18:54 Publikacja: 17.02.2022 18:44
Mateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński
Foto: PAP
Od początku tego roku tzw. Polski Ład nastręcza mnóstwo kłopotów, zwłaszcza z wyliczeniami pensji i zaliczek na podatek dochodowy. Stało się tak z powodu znacznego skomplikowania sposobu obliczania tego podatku. Z jednej strony wprowadzono m.in. wyższą kwotę wolną w PIT i tzw. ulgę dla klasy średniej, z drugiej zaś zakazano odliczania składki zdrowotnej.
„Rzeczpospolita” z pomocą ekspertów podatkowych przeanalizowała ten nowy algorytm. Pokusiliśmy się o sprawdzenie, jakich zabiegów w prawie podatkowym należałoby dokonać według „starego”, ubiegłorocznego modelu, by uzyskać taki sam efekt. Okazuje się, że dzisiejszy poziom obciążeń podatkowych można było osiągnąć – bez dodatkowych komplikacji – po prostu nieznacznym podniesieniem kwoty wolnej oraz wprowadzeniem niemal 40-proc. stawki dla pracowników zarabiających powyżej 12,8 tys. brutto. Realne obciążenie takich osób wynosi właśnie tyle, choć teoretycznie ich pensje podlegają stawce 32 proc.
Firma prowadząca aptekę ogólnodostępną, w której wykonuje m.in. szczepienia ochronne czy kontroluje ciśnienie kr...
Spółki na stracie albo z niską rentownością płaciły w tym roku po raz pierwszy nową daninę – podatek minimalny....
Przyjęty przez Radę Ministrów projekt przewiduje złagodzenie kar za przestępstwa skarbowe, które nie powodują be...
Cyfryzacja rozliczeń podatkowych będzie w najbliższych miesiącach wyzwaniem dla wielu firm. Chodzi o przygotowan...
Właścicielka kancelarii prawnej nie rozliczy w kosztach ubrań, w których występuje w telewizji i mediach społecz...
Pierwsze interpretacje nowych przepisów wskazują: niejasności i spory wokół podatku od budowli będą trwały nadal.
Wydatków na psychoterapię nie można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów. Zdaniem skarbówki, nie mają przeło...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas