Wybór formy rozliczania działalności gospodarczej nigdy nie był tak trudny jak w tym roku. Polski Ład całkowicie bowiem zmienił zasady płacenia podatku i składki zdrowotnej. Dla tych, którzy pierwszy przychód mieli w styczniu, termin na decyzję (21 lutego) już minął. Co mają zrobić, jeśli w trakcie roku okaże się, że wybrali źle?
– Z przepisów wynika, że formy opodatkowania nie można zmienić w ciągu roku. Nie zabraniają jednak zlikwidowania firmy i założenia nowej. Już z innymi zasadami rozliczenia – mówi Andrzej Jagiełło, doradca podatkowy w kancelarii Sendero.
Korzystne interpretacje
Czy fiskus zgodzi się na taką operację? W jednej z broszur Ministerstwa Finansów czytamy: „Jeżeli w ciągu roku podatnik zlikwidował działalność, a następnie w tym samym roku ponownie rozpoczął jej prowadzenie, nie ma przeszkód do wyboru dowolnej formy opodatkowania".
Czytaj więcej:
Korzystne dla przedsiębiorców są też indywidualne interpretacje z poprzednich lat. O jedną z nich wystąpił przedsiębiorca, który od początku prowadzenia biznesu płacił podatek liniowy. Okazało się jednak, że będzie dla niego niekorzystny. Termin na zmianę formy rozliczenia już minął. Postanowił więc zlikwidować firmę i jeszcze w tym samym roku otworzyć nową. Przyznaje, że działalność w ogóle się nie zmieni. Czy mimo to może rozliczać się w inny sposób? Tak.
Inna sprawa: przedsiębiorca zajmujący się pośrednictwem postanowił zlikwidować biznes, uzasadniając to przedłużającymi się negocjacjami z kontrahentem i brakiem nowego kontraktu. Z ewidencji działalności gospodarczej wykreślono go w czerwcu. W lipcu złożył jednak wniosek o wpis. Nowy biznes ma polegać na świadczeniu usług dla tego samego kontrahenta. Przedsiębiorca zakłada, że jednak uda mu się podpisać z nim korzystny kontrakt. Chce też rozszerzyć zakres usług o działalność związaną z oprogramowaniem.
Przedsiębiorca zaznacza, że nowa firma będzie prowadzona pod taką samą nazwą jak poprzednia. Zmieniona natomiast zostanie forma opodatkowania. Fiskus to zaakceptował.
Kolejna korzystna dla podatników interpretacja: skarbówka zgodziła się na zmianę sposobu rozliczenia przez przedsiębiorcę, który nową działalność założył już po trzech dniach po likwidacji starej.
Likwidacja na serio
Fiskus podkreśla jednak zawsze, że biznes musi być zlikwidowany w trwały sposób. Co to oznacza?
– Przedsiębiorca musi wypełnić wszystkie ustawowe obowiązki, chociażby związane z opodatkowaniem VAT firmowego majątku. Jeśli wszystko odbędzie się zgodnie z przepisami, skarbówka nie powinna rzucać mu kłód pod nogi – mówi Andrzej Jagiełło. Dodaje, że w biznesie różnie bywa, sytuacja często zmienia się z dnia na dzień. – Przedsiębiorca ma więc prawo zmieniać swoje decyzje w sprawie prowadzenia firmy – podkreśla ekspert.
Szykują się kolejne zmiany
Polski Ład diametralnie zmienił firmowe rozliczenia. I ciągle jest nowelizowany. Dopiero 9–10 marca będą rozpatrywane w Senacie przepisy zmieniające zasady obliczania składki zdrowotnej. Chodzi m.in. o to, aby przedsiębiorcy nie musieli jej płacić od kwot zwolnionych z podatku i aby przy wyliczaniu dochodu uwzględniać różnice remanentowe. Złagodzone mają być też zasady rozliczania sprzedaży firmowego majątku. Rząd zapowiada także kolejne nowele Polskiego Ładu, m.in. dotyczące zleceniobiorców czy samotnych rodziców. Ciągle więc do końca nie wiadomo, jakie są plusy i minusy danej formy rozliczenia. Pisaliśmy o tym w „Rzeczpospolitej" wiele razy. Przedstawialiśmy propozycję przesunięcia terminu na wybór sposobu rozliczenia zgłaszaną przez Stowarzyszenie Księgowych w Polsce. Omawialiśmy też pomysł doradców podatkowych, aby przedsiębiorcy mogli po zakończeniu roku zmienić swój wybór. Co na to Ministerstwo Finansów? Na razie zapewnia jedynie, że przy procedowaniu zmian przygotuje rozwiązania, z których skorzystają wszyscy przedsiębiorcy bez względu na wybraną wcześniej formę opodatkowania.