Szkolenia z jazdy to promocja. Wizyta w fabryce samochodów jest reprezentacją. Promocję rozliczamy w kosztach, reprezentację nie. Takie są wnioski z interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.

Wystąpiła o nią spółka, która jest autoryzowanym dilerem samochodów. Organizuje spotkania dla obecnych oraz potencjalnych klientów. Między innymi całodniowe szkolenia (tzw. Akademia Jazdy) z doskonalenia techniki prowadzenia samochodu. Są na nich prezentowane zalety pojazdów, klientom jest zapewniany transport i poczęstunek.

Spółka zaprasza też kontrahentów do Niemiec, gdzie jest fabryka samochodów i muzeum marki. Zapoznawani są z procesem produkcyjnym, a także ewolucją stosowanych w pojazdach rozwiązań technicznych.

Diler podkreśla, że podstawowym celem jego działań jest promocja sprzedawanych samochodów. Podczas spotkań z klientami przygotowywane są dla nich spersonalizowane oferty sprzedaży i oferowane specjalne rabaty.

Reklama
Reklama

Czy spółka może zaliczyć wydatki do podatkowych kosztów? Fiskus uznał, że nie. Szkolenia oraz wizyty w Niemczech są bowiem wyłączoną z kosztów reprezentacją (mimo że na spotkaniach są też elementy reklamowe).

Firma się nie poddała i sprawa trafiła aż do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Ten przyznał spółce częściowo rację. Fiskus musiał więc skorygować swoje stanowisko.

W poprawionej interpretacji skarbówka przyznała, że organizacja Akademii Jazdy nie jest wyłączoną z kosztów reprezentacją. Jak bowiem wskazał NSA, jej celem jest dostarczenie potencjalnym nabywcom informacji o oferowanych samochodach. Te informacje mają być zachętą do ich zakupu. Zadaniem akademii jest więc stworzenie u klientów pozytywnego obrazu konkretnych towarów handlowych, a nie pozytywnego wizerunku samego sprzedawcy.

W sprawie rozliczenia wyjazdów do Niemiec NSA stanął natomiast po stronie skarbówki. Nie zmieniło się więc jej stanowisko.

– Poprzez organizowanie tych wizyt spółka kreuje swój wizerunek, tworzy wśród wybranych kontrahentów wrażenie podmiotu profesjonalnego, partnera biznesowego godnego zaufania, kształtuje prestiż i pozytywne postrzeganie swojej firmy przez klientów – czytamy w interpretacji. Takie działania są reprezentacją, a wydatków nie można zaliczyć do kosztów CIT.

Numer interpretacji: 0111-KDIB1-1.4010.299.2018.9.ŚS