Reklama
Rozwiń

TK: kłopotliwa definicja budowli idzie do kosza

Pojęcie budowli trzeba od nowa klarownie zdefiniować w ustawie, by zakończyć spory o podatek od nieruchomości – stwierdził Trybunał Konstytucyjny.

Publikacja: 04.07.2023 14:21

TK: kłopotliwa definicja budowli idzie do kosza

Foto: Fotorzepa / Robert Gardziński

Niejasny i powodujący wiele kosztownych sporów przepis o opodatkowaniu budowli wykorzystywanych w biznesie zakończy swój żywot. W wydanym 4 lipca wyroku Trybunał Konstytucyjny uznał definicję budowli za tak nieprecyzyjną, że nie można jej pogodzić z zasadą jasnego określania przedmiotu opodatkowania w ustawie. Teraz Sejm będzie miał 18 miesięcy na stworzenie klarownej definicji budowli na potrzeby podatku od nieruchomości.

Spory między podatnikami a samorządami lokalnymi na tym tle ciągną się od wielu lat i dotyczą często wielomilionowych kwot. Gminy, będące w tych sprawach organami podatkowymi, pobierają bowiem co roku podatek od budowli w wysokości 2 proc. ich wartości. Niejasność definicyjna budowli powodowała, że za budowle uznawano takie obiekty, takie jak np. elektrownie wiatrowe, obudowy wyrobisk górniczych czy silosy do przechowywania płodów rolnych. Przy tym o wartości takich obiektów (a tym samym o wysokości opodatkowania) często decydowało głównie ich techniczne wyposażenie. Na przykład lwia część elektrowni wiatrowej stanowią urządzenia mechaniczne do wytwarzania prądu, a nie części typowo budowlane jak fundament czy maszt.

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Podatki
Jak nie ma usługi, to nie będzie podatku. Ważny wyrok ws. VAT
Podatki
Sprzątanie po Polskim Ładzie. Na tę zmianę czekają spółki. Czy TSUE pomoże?
Podatki
Podatkowa deregulacja: kontrola potrwa zbyt długo, odsetek nie będzie
Podatki
Uwaga, firmy - MF opublikowało dokumentację API KSeF 2.0
Podatki
Gdy ZUS zmieni zlecenie na etat, trzeba zająć się podatkiem