Wczoraj minęło 30 lat od wejścia w życie ustawy o podatku od towarów i usług. W międzyczasie jednak została już przyjęta nowa ustawa w tej kwestii. Na ile jest ona zgodna z pierwotną koncepcją sprzed 30 lat.
Prof. Witold Modzelewski: Odpowiedź jest tu bardzo złożona, bo wiele rozwiązań, które wprowadzono wtedy, w ciągu pierwszego roku wdrażania, (bo to było rozłożone w czasie na dwa lata) zachowano do dzisiaj. Najprostsze przykłady, które każdy zna, to system kas rejestrujących. Był pierwszym tego rodzaju systemem powszechnym w Europie i do dzisiaj, mimo tylu lat i nie zawsze najbardziej przemyślanych jego zmian, nie został zepsuty. Po drugie, jest to system fakturowania, który wtedy został ukształtowany, istnieje do dnia dzisiejszego i też wytrzymał próbę czasu. Trzeci przykład to system identyfikacji podatników. Pierwsza grupa podmiotów, które otrzymywały powszechny identyfikator podatkowy (NIP). Było to unikatowe rozwiązanie na skalę europejską i ten system dotrwał do dzisiaj, choć nie zawsze najlepsze rzeczy z nim działy po drodze. Kolejny przykład: deklaracja podatkowa, która dotrwała do 2020 roku, w istocie była tą samą deklaracją, którą ukształtowano przed 30 laty i potem ją wchłonął tak zwany JPK. Jest wiele rzeczy, które do dzisiaj przetrwały i które na razie wytrzymały próbę czasu, nie zawsze były dostatecznie pielęgnowane, ale najważniejsze, że nie popsute.