Projekt ma  przede wszystkim uporządkować kwestie związane z opodatkowaniem dwóch typów obiektów: budowli wykorzystywanych w biznesie oraz garaży podziemnych w budynkach mieszkalnych.

Jak będą opodatkowane garaże podziemne i budowle wykorzystywane w biznesie?

Sprawa garaży jest dość prosta: mają one podlegać opodatkowaniu na takich samych zasadach, jak lokalne mieszkalne. Podatek będzie więc naliczany od powierzchni tych garaży według stawki jak za mieszkania (dość niskiej).

Znacznie bardziej skomplikowana jest sprawa budowli używanych w biznesie. Podlegają one stawce 2 proc. od ich wartości, co czasem oznacza milionowe kwoty. Dotychczas na tym tle dochodziło do wielu sporów między podatnikami a samorządami lokalnymi pobierającymi ten podatek. Przyczyną było nie dość jasne zdefiniowanie tych obiektów w prawie budowlanym, do którego odsyłały przepisy o podatku od nieruchomości.

Ministerstwo Finansów postanowiło wypełnić tę lukę dodaniem do ustawy załącznika z 28 rodzajami budowli. Uzupełniono też przepisy samej ustawy definicją budowli i budynku. W rezultacie nie będzie już dotychczasowej zasady „co nie jest budynkiem – jest budowlą”. Jednak niektóre budowle, np. odkryte stadiony, będą mogły być częściowo traktowane jak budynki, o ile da się wśród nich wyodrębnić budynki. Usunięto też wątpliwości np. wokół podziemnych kanałów, w których biegną kable – opodatkowany będzie sam kanał, bez wliczania do jego wartości drogich światłowodów.

Czytaj więcej

Definicja budowli. Propozycje zmian zbyt zachowawcze

Kiedy podatek od nieruchomości? Wciąż będą wątpliwości

Jednak taki zabieg w ocenie ekspertów nie jest do końca udany. – Nie ma tu już odniesienia do prawa budowlanego i co do zasady pojęcia użyte w ustawie trzeba będzie interpretować według ich ogólnego rozumienia. Jednak użyto tu wielu słów, takich jak „kontenery” czy „urządzenia techniczne”, które i tak trzeba będzie interpretować według specjalistycznej siatki pojęciowej z prawa budowlanego – zauważa dr Adam Kałążny, radca prawny w Deloitte.

W ocenie prof. dr. hab. Rafała Dowgiera z Katedry Prawa Podatkowego Uniwersytetu w Białymstoku projekt wciąż pozostawia też niejasności, bo niektóre obiekty będą mogły być traktowane zarówno jako budynek, jak też budowla. – Być może lepszym pomysłem byłoby odniesienie się w ustawie do klasyfikacji środków trwałych, gdzie opisy poszczególnych obiektów są znacznie dokładniejsze – sugeruje ekspert.

Opodatkowanie urządzeń energetycznych, np. paneli fotowoltaicznych

Jednak najważniejszą zmianą, i to na niekorzyść podatników, jest wprowadzenie zasady, w myśl której budowle mają być opodatkowane jako „całość techniczno-użytkowa”. Jak wyjaśnia Rafał Kran, doradca podatkowy i partner w MDDP, oznacza to, że w przypadku np. urządzeń energetycznych czy telekomunikacyjnych do podstawy opodatkowania będzie się wliczało nie tylko samą sieć czy maszty nadawcze, ale także np. wartościowe urządzenia elektroniczne sterujące przepływem prądu czy emisją fal radiowych.

- Podobnie będzie przy elektrowniach słonecznych, bo treść załącznika, wbrew wielu korzystnym dla podatników wyrokom, pozostawia organom szeroką furtkę do opodatkowania nie tylko konstrukcji nośnej, ale także paneli fotowoltaicznych, stanowiących większą część wartości elektrowni – przewiduje Rafał Kran.

Czytaj więcej

Podatek katastralny nie musi być straszny, ale czasu mało [INFOGRAFIKA]

Czy wzrosną ceny prądu lub gazu?

Według prof. Rafała Dowgiera takie rozwiązanie może spowodować niezadowolenie przedsiębiorców, którzy dotychczas wygrywali spory o opodatkowanie np. stacji transformatorowych czy przepompowni gazowych. – Co więcej, może to przynieść po prostu przerzucenie tych obciążeń na ceny prądu czy gazu – obawia się ekspert.

Projekt jest pokłosiem dwóch wyroków Trybunału Konstytucyjnego, które zakwestionowały dotychczasowe opodatkowanie garaży oraz budowli (sygn. SK 14/21 i SK 23/19). Jednak ani w uzasadnieniu projektu, ani w ocenie skutków regulacji nie wspomniano ani słowem o tych wyrokach. Mogą one być uznawane za nieważne, jako że wydały je składy orzekające z tzw. sędzią dublerem Jarosławem Wyrembakiem. Mimo to MF przygotowało projekt z założeniem, by wszedł w życie – jak chciał TK – z początkiem 2025 roku.

Etap legislacyjny: konsultacje publiczne