W czwartek Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) oddalił skargę kasacyjną spółki, która spierała się z fiskusem o podatkowe skutki wypłaty zaliczek.

Konkretnie chodziło o należności związane z działalnością deweloperską. We wspólnym wniosku o interpretację spółka szczegółowo opisała jedną z planowanych transakcji zakupu gruntu pod budowę mieszkań. A chciała się upewnić czy zaliczki na poczet ceny sprzedaży nieruchomości podlegają opodatkowaniu VAT w dacie jej wypłaty. Sam uważała, że zaliczka nie będzie opodatkowana w dacie jej otrzymania, a dopiero jako część ceny w momencie sprzedaży.

Zaliczka a obowiązki w VAT

Fiskus tego stanowiska nie potwierdził. W jego ocenie zapłacone przed zawarciem umowy ostatecznej zaliczki na poczet sprzedaży nieruchomości to należność dotycząca planowanej transakcji. Jak tłumaczył fiskus, otrzymane kwoty dotyczące części zapłaty w ramach konkretnej czynności podlegają zasadom opodatkowania uregulowanym w ustawie o VAT. A na podstawie art. 19a ust. 8 ustawy o VAT należy je opodatkować 23-proc. stawką już w momencie otrzymania zaliczek. Fiskus zaznaczył, że zgodnie z tą regulacją przyjęcie w zasadzie każdej płatności związanej z dokonaniem czynności opodatkowanej, niezależnie od jej wielkości, powoduje powstanie obowiązku podatkowego.

Spółka upierała się przy swoim. Argumentowała, że dla potrzeb ustalenia skutków w VAT liczy się stan faktyczny i prawny z daty otrzymania zadatku. A w spornym przypadku umowa właściwa zależy od tylu czynników, że zaliczki nie powinny być opodatkowane w momencie zapłaty.

Reklama
Reklama

VAT od zaliczki czy zadatku od razu

To nie przekonało najpierw Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Racji podatniczce nie przyznał też NSA. Przypomniał, że zgodnie z art. 19a ust. 8 ustawy o VAT opodatkowaniu podlega kwota wypłaconej zaliczki. Dla jego zastosowania istotne jest to, czy można uchwycić bezpośredni związek pomiędzy zadatkiem, zaliczką czy ratą a świadczeniem, którego dotyczą. Tej konkretyzacji nie można jednak sprowadzać do pewności co do tego, że transakcja, czyli świadczenie, które ma w przyszłości nastąpić, bezwzględnie będzie miała miejsce. Może przecież się zdarzyć, że do tego przyszłego zdarzenia nie dojdzie.

Niemniej, jak podkreślił sędzia NSA Zbigniew Łoboda, tej konkretyzacji nie można utożsamiać z pewnością 100-procentową. Istotne jest to, aby istniały takie okoliczności, które konkretyzują zarówno podmiot, jak i przedmiot świadczenia. Wyrok jest prawomocny.

Sygnatura akt: I FSK 1199/20