Od nowego roku wejdą w życie zmiany w ustawach o PIT i o CIT wprowadzone przepisami  ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw (druk sejmowy nr 3697).  W chwili oddawania do druku tego numeru tygodnika ustawa była już podpisana przez prezydenta i czekała na opublikowanie w Dzienniku Ustaw.

Zmiany w przepisach będą miały istotne znaczenie zwłaszcza w odniesieniu do regulacji dotyczących cen transferowych. Podmioty objęte obowiązkiem dokumentacyjnym muszą zatem zwrócić uwagę, czy przygotowane przez nie dokumentacje będą zgodne z nowymi przepisami, natomiast ci, którzy do tej pory nie byli objęci tym obowiązkiem, powinni sprawdzić, czy organy podatkowe mogą żądać od nich odpowiedniej dokumentacji.

Zmiany w zakresie cen transferowych zostaną omówione w kolejnych czterech numerach tygodnika.

Zwiększony limit udziałów w kapitale

Jedna z wprowadzanych zmian dotyczy definicji podmiotu powiązanego. Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami za podmiot powiązany uważa się podmiot, który ma bezpośredni lub pośredni udział w kapitale innego podmiotu w wysokości co najmniej 5 proc.

Nowe regulacje rozszerzają ten przedział do co najmniej 25 proc., a tym samym zawężają katalog podmiotów, które będą kwalifikowane jako powiązane >patrz tabela.

Jakie ma to znaczenie dla przedsiębiorców z punktu widzenia cen transferowych? Dotychczas spółki, które miały udziały w kapitale swoich spółek córek lub spółek matek w wysokości 5 proc. lub więcej, były uznawane za powiązane. Dlatego konieczne było, po rozpatrzeniu innych warunków, takich jak rodzaj i wartość transakcji, przygotowanie dokumentacji podatkowej. Po wejściu w życie nowych przepisów wszystkie spółki posiadające udziały w kapitale innych spółek do 25 proc. mogą odetchnąć z ulgą.

Dotychczasowy obowiązek przygotowania dokumentacji cen transferowych już ich nie będzie obowiązywał.

Są jeszcze inne kryteria

Pamiętajmy jednak, że kryterium udziału kapitałowego jest tylko jednym z wielu kryteriów decydujących o tym, czy dla celów podatkowych mamy do czynienia z powiązaniem.

Mianowicie o powiązaniu mówimy wtedy, gdy co do zasady ta sama osoba fizyczna, osoba prawna lub jednostka organizacyjna niemająca osobowości prawnej bierze udział bezpośrednio lub pośrednio w zarządzaniu dwoma lub wieloma przedsiębiorstwami lub je kontroluje. Ponadto powiązanie dla celów podatkowych powstanie także w wyniku powiązań o charakterze rodzinnym lub wynikających ze stosunku pracy albo majątkowych pomiędzy podmiotami krajowymi lub osobami pełniącymi w tych podmiotach funkcje zarządcze lub kontrolne albo nadzorcze oraz jeżeli którakolwiek osoba łączy funkcje zarządcze lub kontrolne albo nadzorcze w tych podmiotach. A zatem nie tylko powiązanie kapitałowe ma znaczenie dla kryteriów decydujących o konieczności przygotowania dokumentacji cen transferowych. Jeśli natomiast jest mowa o rodzinie, to chodzi o małżeństwo oraz pokrewieństwo lub powinowactwo do drugiego stopnia (liczonego według komputacji rzymskiej, tj. ile urodzeń, tyle stopni z wyłączeniem wspólnego przodka).

Przykład

Załóżmy, że oprócz powiązań kapitałowych żadne inne nie istnieją. Spółka A, która ma udziały w kapitale spółki B w wysokości 15 proc., obecnie (czyli zgodnie z obowiązującymi jeszcze przepisami) jest objęta obowiązkiem dokumentacyjnym. Oznacza to, że w trakcie kontroli podatkowej w każdej chwili może być poproszona o przedłożenie dokumentacji cen transferowych i ma siedem dni na spełnienie tego obowiązku. Zgodnie z nowymi przepisami od 1 stycznia 2016 r. spółka A nie będzie zobowiązana do przygotowania dokumentacji podatkowej, a więc nie zostanie o nią poproszona podczas ewentualnej kontroli podatkowej.

Co więcej, nie będzie zobowiązana do aktualizacji dokumentacji, która w tym roku, zgodnie z obecnymi przepisami, jest jeszcze obowiązkowa. Należy jednak mieć na uwadze, że wszystkie spółki, które mają bezpośredni lub pośredni udział w kapitale innych spółek w wysokości 25 proc. lub większy, muszą przeanalizować przeprowadzane przez siebie transakcje i sprawdzić, czy pod względem rodzaju i wartości transakcji są objęte obowiązkiem dokumentacyjnym.

Także pośrednio

Określając wielkość udziału pośredniego, jaki podmiot ma w kapitale innego podmiotu, przyjmuje się zasadę, że jeżeli jeden podmiot posiada w kapitale drugiego podmiotu określony udział, a ten drugi ma taki sam udział w kapitale innego podmiotu, to pierwszy podmiot posiada udział pośredni w kapitale tego innego podmiotu w tej samej wysokości. Jeśli natomiast wartości te są różne, to za wysokość udziału pośredniego przyjmuje się wartość niższą.

Przykład

Załóżmy, że w 2016 roku spółka A ma udziały w kapitale spółki B w wysokości 30 proc. oraz spółka B ma udział w kapitale spółki C w wysokości 25 proc. W rezultacie uznaje się, że spółka A ma udziały w kapitale spółki C w wysokości 25 proc. Zarówno według starych, jak i nowych regulacji wszystkie spółki są uznane za powiązane i powinny posiadać dokumentację cen transferowych.

Przykład

Jeśli w powyższym przykładzie spółka B posiadałaby udziały w spółce C na poziomie 15 proc., to spółka A nie zostałaby uznana za powiązaną ze spółką C (przy założeniu braku innych powiązań). W takim przypadku decyduje niższy udział.

Na dzień dzisiejszy każda z tych trzech spółek musi posiadać dokumentację cen transferowych. Od 1 stycznia 2016 r. jedynie spółka A i spółka B będą uznane za powiązane i powinny mieć dokumentację cen transferowych dla własnych transakcji.

Przykład

Jeśli spółka A posiadałaby 20 proc. udziałów w spółce B, która miałaby 100 proc. udziałów w spółce C, to uznamy, że spółka A ma tylko 20 proc. udziałów w spółce C. W konsekwencji spółka A nie musi posiadać dokumentacji cen transferowych dla transakcji ze spółką C, choć spółka B powinna mieć dokumentację cen transferowych dla transakcji ze spółką C. Dla porównania: do czasu wejścia w życie opisywanych zmian, czyli do końca 2015 roku, wszystkie trzy spółki są zobowiązane do posiadania dokumentacji cen transferowych, ponieważ są uznane za podmioty powiązane.

Każda ze spółek powinna zatem zwracać uwagę na wysokość udziałów kapitałowych. Nie są to jednak jedyne kryteria.

Inne narzędzie

Weryfikując własne obowiązki w zakresie cen transferowych, należy zwrócić uwagę na jeszcze jedną zmianę wprowadzoną nowelizacją. Zawężając katalog spółek zobowiązanych do przygotowania dokumentacji przez zmianę definicji podmiotu powiązanego i zwiększenie wielkości udziałów z 5 proc. do 25 proc., ustawodawca poszerza bowiem zakres podmiotów objętych obowiązkiem sporządzania dokumentacji podatkowej, stosując inne narzędzie.

Zgodnie z nowymi przepisami obowiązek sporządzenia dokumentacji podatkowej będzie dotyczył nie tylko transakcji z podmiotami powiązanymi, ale również innych zdarzeń, których warunki zostały ustalone lub narzucone z podmiotami powiązanymi i mają istotny wpływ na wysokość ich dochodu lub straty.

Obecne przepisy uzależniają obowiązek przygotowania dokumentacji podatkowej – obok kryterium podmiotu powiązanego – od tego, czy łączna kwota (lub jej równowartość) wynikająca z umowy lub rzeczywiście zapłacona w roku podatkowym w wyniku danej transakcji przekracza równowartość 100 000 euro, 30 000 euro lub 50 000, zależnie od rodzaju transakcji. W 2015 roku dodano do ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych przepisy zobowiązujące do przygotowania dokumentacji umowy wspólnego przedsięwzięcia, a nawet spółki osobowe, na przykład partnerską czy jawną, gdzie łączna wartość wniesionych przez wspólników wkładów przekracza 50 000 euro.

Nowe przepisy, oprócz wartości transakcji, będą brały pod uwagę także wielkość przychodów podatnika. Jeżeli więc spółka osiąga przychody o wartości od 2 mln euro do 20 mln euro, to będzie musiała udokumentować transakcje, których wartość przekracza w roku podatkowym 50 tys. euro lub więcej. „Więcej" oznacza powiększenie wartości transakcji, od której spółka jest zobowiązana przygotować dokumentację, o 5 tys. euro za każdy 1 mln euro przychodu powyżej 2 mln euro.

Przykład

Jeżeli spółka osiąga w ciągu roku podatkowego przychody o wartości 10 mln euro, to będzie musiała przygotować dokumentację cen transferowych dla wszystkich transakcji, których wartość w roku podatkowym przekracza 90 tys. euro (50 tys. euro wartości podstawowej plus 8 razy 5 tys. euro, gdzie 8 oznacza ośmiomilionową nadwyżkę 10 mln euro nad 2 mln euro).

Podobne przepisy będą miały zastosowanie do przychodów od 20 mln do 100 mln euro oraz powyżej 100 mln euro. W pierwszym przypadku spółka, która osiąga w roku podatkowym przychody w przedziale 20–100 mln euro, będzie miała obowiązek udokumentowania transakcji od wartości 140 tys. euro, powiększając tę kwotę o 45 tys. euro za każde 10 mln przychodu powyżej 20 mln euro.

Przykład

Spółka osiągająca w roku podatkowym przychody o wartości 50 mln euro będzie musiała udokumentować transakcje, których wartość w roku podatkowym wynosi co najmniej 275 mln euro.

Jeżeli natomiast spółka osiągnie w roku podatkowym przychody powyżej 100 mln euro, to za istotne postrzegane są transakcje lub zdarzenia jednego rodzaju, których wartość w roku podatkowym przekracza równowartość 500 tys. euro. Transakcje o wartości 500 tys. euro i powyżej muszą być przez tę spółkę udokumentowane zgodnie z regulacjami dotyczącymi cen transferowych.

—Agnieszka Płachecka jest konsultantką podatkową w GALT TAX

Łukasz Warmiński, doradca podatkowy, partner w GALT TAX

Podatnicy będą mieli nowe obowiązki Zmiany dotyczące cen transferowych z pewnością nie ułatwią rozumienia przepisów i życia przedsiębiorcom. Od momentu wejścia w życie przepisów trzeba będzie zwracać jeszcze większą uwagę na to, jakie zasady obowiązują daną spółkę, gdyż odtąd wartość transakcji objętych obowiązkiem dokumentacyjnym będzie inna dla każdej spółki. Organy podatkowe będą zwracały większą uwagę na wielkość przychodów spółki, od której będą uzależnione obowiązki w zakresie cen transferowych. Jak zatem należy ocenić zmianę w zakresie definicji podmiotów powiązanych? Ograniczenie liczby podmiotów uznanych za podmioty powiązane należy uznać za zmianę korzystną dla podatników. Niemniej jednak, w innych aspektach zmiany powodują większą szczegółowość i nacisk na transparentność rozliczeń. Podsumowując, podatników czekają dodatkowe obowiązki, choć niekiedy w mniejszym zakresie.