Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną przedsiębiorcy, który chciał zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów pieniądze wpłacone jako wadium.

Z akt sprawy wynikało, że mężczyzna chciał wziąć udział w przetargu ogłoszonym przez syndyka masy upadłości. Chodziło o sprzedaż nieruchomości. W związku z tym uiścił wadium warunkujące przystąpienie do przetargu.

Okazało się jednak, że ogłoszenie o przetargu było fikcyjne. Do przetargu i zawarcia umowy sprzedaży oferowanych w jego ramach towarów nie doszło. Oszukany przedsiębiorca powiadomił o tym zdarzeniu prokuraturę. Ta jednak po przeprowadzeniu śledztwa umorzyła postępowanie z powodu niewykrycia sprawcy.

Podatnik zapytał, czy wydatek poniesiony na utracone wadium może zaliczyć do koszów podatkowych w PIT.

Sam nie miał wątpliwości, że tak. W jego ocenie uiszczenie utraconego wadium stanowiło warunek zawarcia umowy w ramach prowadzonej działalności gospodarczej.

Fiskus nie podzielił tego stanowiska. Podkreślił, że to na podatniku spoczywa ciężar wykazania związku przyczynowego pomiędzy ponoszonymi wydatkami a osiąganymi przychodami.

Tymczasem w jego ocenie przedsiębiorca przed wpłaceniem wadium nie dochował należytej staranności i nie wykorzystał wszelkich możliwości, które pozwoliłyby ustalić, czy ogłoszenie o przetargu miało charakter rzeczywisty. Z wniosku nie wynika, jaki wpływ na osiągnięcie przychodów lub zachowanie czy zabezpieczenie ich źródła wywarło zapłacenie wadium. Dlatego sporny wydatek nie spełniał podstawowej przesłanki wynikającej z art. 22 ust. 1 ustawy o PIT.

Sprawa trafiła na wokandę. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie przyznał rację fiskusowi. Podkreślił, że ustawodawca, posługując się zwrotem ,,koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodu", przypisuje temu określeniu cechę świadomego, zamierzonego, przemyślanego i logicznego działania podatnika podporządkowanego osiągnięciu przychodów. Aby wydatek stanowił koszt w działalności, musi być definitywny, bez charakteru zwrotnego.

WSA uznał, że niezwrócone wadium przestaje być świadczeniem zwrotnym. Obciążenie to nie jest jednak związane z celowym działaniem podatnika. Tym samym nie można przyjąć, że wydatek ten został poniesiony w celu uzyskania, zachowania lub zabezpieczenia przychodu.

Stanowisko to potwierdził Naczelny Sąd Administracyjny. Jak przypomniał sędzia sprawozdawca Bogusław Woźniak, co do zasady wadium nie może być kosztem ze względu na jego zwrotny, niedefinitywny charakter.

Co prawda sporne wadium nie zostało zwrócone, jednak w ocenie NSA trudno uznać, że był to obiektywny wydatek, który mógł wpływać na przychód. Został poniesiony w związku z oszustwem.

– Koszt oszustwa nie może być przenoszony do kosztów podatkowych – mówił sędzia Woźniak.

Wyrok jest prawomocny.

sygnatura akt: II FSK 1266/13