Aktualizacja: 14.12.2014 19:22 Publikacja: 14.12.2014 19:00
Foto: Fotorzepa/Roman Bosiacki
Zwykły długopis można odliczyć, ekskluzywne wieczne pióro już nie. Przez wiele lat firmy przy rozliczaniu świątecznych wydatków stosowały taki podział: na standardowe i luksusowe. Wygląda na to, że już nie muszą.
– Urzędnicy zawsze uczyli przedsiębiorców, że to, co jest wystawne i okazałe, wiąże się z wyłączoną z kosztów reprezentacją –mówi Tomasz Piekielnik, doradca podatkowy w kancelarii Piekielnik Business Consulting. – Dotyczyło to także zakupów świątecznych: prezentów dla klientów, kartek z życzeniami, dekoracji. Przedsiębiorcy głowili się więc, czy wino za 100 zł jest już ekskluzywnym, reprezentacyjnym prezentem czy jeszcze zwykłym, który można zaliczyć do podatkowych kosztów.
Nawet gdy podatek się przedawni, będzie można ścigać podatnika za przestępstwo z nim związane – zakłada projekt...
Drobne rzeczy sprowadzane spoza Unii Europejskiej mogą być zwolnione z VAT. Niezależnie od tego, czy nabywca prz...
Oddział spółki zagranicznej, która ma już NIP, nie musi mieć drugiego, własnego, żeby wywiązywać się z obowiązkó...
Jeśli spółka dostała od samorządu rekompensatę, która ma pokryć stratę z działalności i nie wypływa bezpośrednio...
Wydatki na wynagrodzenia pracowników mogą być kilkakrotnie wykorzystane w ramach ulg wspomagających innowacyjność.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas