Pismo umieszczone w czwartek na stronach internetowych obu resortów zwraca uwagę na działających w tej branży nieuczciwych przedsiębiorców. Wykorzystują oni mechanizm „znikającego podatnika", inkasując od swoich kontrahentów należność za paliwo wraz z VAT wliczonym w cenę. Tego podatku nie wpłacają jednak do urzędu skarbowego i likwidują działalność. Podobny mechanizm bywał już stosowany m.in. na rynku złomu, metali i elektroniki użytkowej.

W liście ostrzegawczym wymieniono przykładowe cechy transakcji wykorzystywanych do oszukańczego procederu. Pojawia się ostrzeżenie przed firmami słupami, prowadzonymi przez podstawione osoby, często przypadkowe. List mówi o osobach młodych albo w wieku 50–60 lat, bez doświadczenia w branży, z którymi bezpośredni kontakt jest utrudniony. List zwraca również uwagę na podejrzanie niskie ceny paliw oferowanych przez oszustów, tj. niższe o 200 i więcej złotych za 1000 litrów od ceny rafineryjnej. O ryzyku oszustwa może też świadczyć duża liczba pośredników biorących udział w obrocie.

Podobnie jak w wysłanym w sierpniu liście do branży elektronicznej, zauważono, że nawet rzetelny podatnik może ponieść konsekwencje oszustw. Jest to wyłączenie lub ograniczenie odliczenia VAT od nabycia towarów pochodzących od oszustów.

Paliwa już dziś są objęte specjalnym reżimem VAT, zakładającym solidarną odpowiedzialność nabywcy i sprzedawcy za nierozliczony podatek. Wkrótce rząd ma się zająć projektem zmian w ustawie o VAT podwyższającym z 3 do 10 mln zł kwotę kaucji gwarancyjnej, uwalniającej od takiej odpowiedzialności firmy handlujące paliwami.

Zdaniem Haliny Pupacz, prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych, zarówno list ostrzegawczy, jak i planowane podwyższenie kaucji to działania niewystarczające.

Reklama
Reklama

– Skuteczną zaporą dla wyłudzania VAT byłoby wprowadzenie systemu odwróconego VAT, tak jak w przypadku stali. Zabiegamy też o generalną zmianę systemu VAT na poziomie unijnym, by wyeliminować patologie – mówi Halina Pupacz.

Według wyliczeń Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego w 2013 r. straty budżetu na oszustwach w VAT od paliw wyniosły 4,3–5,8 mld zł.