Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w wyroku z 29 maja 2014 r. (III SA/Po 1494/13).

Importer wnioskował o dopuszczenie do obrotu na terenie UE siatek ?z włókna szklanego. Po przeprowadzonej rewizji celnej, w wyniku której stwierdzono, że towar nie ma wymaganych oznaczeń CE, importer oświadczył, że towar ten będzie w całości wyeksportowany poza UE. Organ celny mimo braku oznaczeń dopuścił towar do obrotu, a następnie wydał decyzję określającą kwotę ostatecznego cła antydumpingowego z tytułu sprowadzenia towarów na terytorium UE z Chin za pośrednictwem Malezji.

W ocenie importera siatka, która nie ma oznaczeń CE, nie powinna być w ogóle dopuszczona do obrotu na obszarze UE. Wskazał on także, że siatka została sprowadzona wyłącznie w celu wykorzystania do produkcji, ?a następnie w całości została wywieziona poza obszar UE. Nie było więc zagrożenia dla rynku wewnętrznego UE, co oznacza, że nałożenie cła antydumpingowego było niecelowe.

Zdaniem organu przepisy zarówno w zakresie procedury celnej, jak ?i dotyczące oznaczeń zgodności CE pozwalały na dopuszczenie do obrotu w specyficznych okolicznościach sprawy. Organ wskazał, że przepisy ustawy o wprowadzeniu towarów do obrotu budowlanego nie zabraniały sprowadzenia przez importera danego towaru po zadeklarowaniu, że przerobi on ten surowiec i sprzeda na rynek zagraniczny. Choć istniała możliwość objęcia go inną procedurą celną, to zgodnie z wolą wnioskodawcy towar został objęty procedurą dopuszczenia do obrotu.

Sąd uznał, że organ ma rację odnośnie do żądania, które zostało zawarte we wniosku o dopuszczenie do obrotu na terenie UE. Wniosek został wystosowany przez skarżącego, a obecnie nie tylko skarży on kwotę ostatecznego cła antydumpingowego, ale także ?w ogóle kwestionuje prawo dopuszczenia do obrotu na obszarze UE. Organy nie popełniły błędu, dopuszczając do obrotu siatkę, o której wiedziały, że nie ma wymaganych oznaczeń. Organy przyjęły oświadczenie importera wskazujące, że siatka zostanie przetworzona, a następnie wysłana poza terytorium UE. Bez wątpienia więc działania organów były korzystne ?z punktu widzenia importera.

—Maciej Wiśniewski, współpracownik Zespołu Zarządzania ?Wiedzą Podatkową firmy Deloitte

Katarzyna ?Dąbkowska, konsultantka ?w warszawskim biurze Deloitte Doradztwo Podatkowe sp. z o.o.

W komentowanym orzeczeniu należy zasadniczo oddzielić dwie kwestie. Pierwszą jest możliwość dopuszczenia do obrotu przez organy celne towaru niespełniającego norm określonych ?w „niecelnych" gałęziach prawa ?(np. w prawie budowlanym). Drugą zaś jest kwestia powstania długu celnego.

Odnosząc się do pierwszej kwestii należy wskazać na ugruntowane stanowisko organów celnych w zakresie rozróżniania pojęcia „dopuszczenie ?do obrotu" na gruncie prawa celnego ?od pojęcia „wprowadzenie do obrotu" ?w regulacjach pozacelnych. To, że jakiś towar nie może być wprowadzony ?do obrotu budowlanego, jak to miało miejsce w analizowanym stanie faktycznym, nie oznacza, że nie może on zostać dopuszczony do obrotu na gruncie prawa celnego. Obowiązek badania i egzekwowania przez organy celne uregulowanych w innych gałęziach prawnych warunków formalnych wprowadzenia do obrotu danego towaru jest kwestią sporną. Dopuszczenie do obrotu towarów niespełniających warunków wynikających z pozacelnych regulacji prawnych może budzić kontrowersje oraz może prowadzić do nadużyć.

Z kolei odnosząc się do kwestii długu celnego, należy wskazać, że niewątpliwie we wskazanej sytuacji dług celny powstał. Pojęcie to obejmuje również cło antydumpingowe. Okoliczności prowadzące do powstania długu celnego wskazuje drugi rozdział Wspólnotowego Kodeksu Celnego. Katalog sytuacji, ?w których mamy do czynienia ?z powstaniem długu celnego jest szeroki, zaś przyjęcie zgłoszenia celnego jest tylko jednym z nich. Z pewnością twierdzenie, że niespełnianie przez towar odpowiednich norm wskazanych przez prawo, skutkuje niemożnością powstania długu celnego, jest nieprawidłowe i nieuprawnione. Warto dla przykładu wskazać, że dług celny powstaje w chwili nielegalnego wprowadzenia towaru do obrotu, co doskonale pokazuje, że kwestia spełniania, bądź niespełniania przez towar jakichkolwiek warunków i norm nie wpływa na fakt powstania długu celnego.

Wracając do sytuacji, w której znalazł się importer, należy jednak wskazać, ?że miał do wyboru różne możliwości. Istnieją procedury celne, których zastosowanie skutkuje zawieszeniem obowiązku zapłaty cła. Istnieje szansa, że również obecnie importer nie stracił wszystkich możliwości skorzystania ?z odpowiednich procedur, w tym przypadku stosowanych retrospektywnie. Bez wątpienia jednak podatnicy bardzo łatwo mogą się pogubić ?w gąszczu przepisów celnych.