Wydatek na zakup towarów musimy wyksięgować z kolumny 10. Kosztem natomiast będzie poniesiona z powodu poża ru strata, którą wpiszemy w kolumnie 13 księgi.

Fiskus się na to zgadza. Ale przywiązuje dużą wagę do dokumentowania takich szkód. Przedsiębiorca musi więc dokładnie opisać (np. w protokole) ich okoliczności, przyczyny oraz wysokość. Urząd może zbadać, czy opis podatnika pokrywa się z rzeczywistością. Takie podejście zaleciło już dwanaście lat temu Ministerstwo Finansów (interpretacja z 26 kwietnia 2001 r., PB 3-MD-289-8214-35/2001). Przyznało wprawdzie, że straty w towarach co do zasady są kosztem, ale podkreśliło też, że decydują o tym okoliczności konkretnej sprawy.

Skarbówka interesuje się więc okolicznościami, w jakich przedsiębiorca stracił towary. Spójrzmy na interpretację Izby Skarbowej w Katowicach z 23 sierpnia 2013 r. (IBPBI/1/415-467/13/AP). Wystąpił o nią przedsiębiorca zajmujący się sprzedażą internetową. W czerwcu kupił towary handlowe, które przechowywał w magazynie. Wpisał je w kolumnie 10 podatkowej księgi przychodów i rozchodów. W lipcu w magazynie wybuchł pożar (potwierdza to zaświadczenie o interwencji straży pożarnej) i towar został zniszczony. Po pół roku – wobec niewykrycia sprawcy przestępstwa – umorzono śledztwo w sprawie pożaru.

We wniosku o interpretację przedsiębiorca podkreślił, że podjął wszelkie stosowne działania w celu zabezpieczenia magazynowanego towaru, dostosowując się do wymogów ubezpieczyciela. Do powstania pożaru doszło natomiast w wyniku celowego działania (podpalenia) przez nieustalonego sprawcę. Potwierdza to opinia chemiczna, która wykazała w zabezpieczonym materialne dowodowym obecność węglowodorów charakterystycznych dla benzyny silnikowej. Po umorzeniu śledztwa przedsiębiorca przeksięgował spalone towary do kolumny „Pozostałe koszty".

Co na to fiskus? W interpretacji czytamy, że w momencie utraty towarów przedsiębiorca powinien je wyksięgować z kolumny 10. Wydatki na ich zakup mogą być kosztem jako strata w środkach obrotowych. Przedsiębiorca musi ją udokumentować, np. protokołem opisującym zdarzenie (wskazującym jego datę, przyczynę oraz dokładne obliczenie wielkości szkody), uzupełnionym o protokół policji w razie kradzieży bądź zgłoszenie szkody instytucji ubezpieczeniowej oraz pisemne wyjaśnienia osób materialnie odpowiedzialnych. Zdaniem fiskusa w przedstawionej we wniosku o interpretację sprawie dokumentem ostatecznie potwierdzającym, że właściciel firmy poniósł stratę, jest postanowienie prokuratora o umorzeniu śledztwa w sprawie pożaru hali magazynowej. Koszt podatkowy można wykazać dopiero po jego wydaniu.