Tak orzekł WSA w Warszawie w wyroku z 27 maja 2013 r. (III SA/Wa 196/13).

Spółka będąca podmiotem wiodącym w grupie kapitałowej wystąpiła z wnioskiem o wydanie interpretacji indywidualnej przepisów prawa podatkowego. Zapytała, czy w związku z zawieraniem rzeczywistych i nierzeczywistych transakcji zabezpieczających (w postaci różnego rodzaju transakcji opcyjnych, kontraktów terminowych oraz transakcji swap) z inną spółką z grupy kapitałowej (niebędącą instytucją finansową) to ona będzie podatnikiem VAT, niezależnie od tego, która strona zawartej transakcji zabezpieczającej będzie zobowiązana do dokonania płatności kwoty wynikającej z rozliczenia transakcji na rzecz drugiej strony.

Zdaniem spółki w takim przypadku to spółka wiodąca będzie podatnikiem VAT w związku z zawarciem takich transakcji. Przy zawieraniu transakcji zabezpieczających ze spółkami z grupy kapitałowej będzie ona bowiem podmiotem aktywnym, tj. podmiotem wychodzącym z ofertą zawarcia transakcji zabezpieczającej i oferującym ją spółce z grupy kapitałowej.

Organ podatkowy w interpretacji o sygnaturze IPPP2/443-666/12-2/MM uznał to stanowisko za nieprawidłowe, ponieważ strony transakcji będą dokonywały wzajemnych świadczeń, a co za tym idzie, będą mogły być uznane za usługodawców i podatników w rozumieniu ustawy o VAT.

Wobec takiego rozstrzygnięcia spółka złożyła skargę do WSA w Warszawie, który uchylił zaskarżoną interpretację, wskazując na błędne uzależnienie przez organ podatkowy posiadania statusu podatnika od źródła przepływu kapitału, a nie od faktycznego wykonania usługi. Organ nie zważył na to, że to skarżąca jest spółką wiodącą i to ona zawierała umowy. Zaangażowanie kapitałowe (dokonywanie wpłat) przez spółki z grupy kapitałowej wynika zaś z istoty funkcjonowania takiej grupy.

— Rafał Sobolewski, współpracownik Zespołu Zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte

Michał Jaszczyński konsultant w Deloitte Doradztwo Podatkowe sp. z o.o. (biuro w Warszawie)

Michał Jaszczyński konsultant w Deloitte Doradztwo Podatkowe sp. z o.o. (biuro w Warszawie)

Komentuje Michał Jaszczyński, konsultant w Deloitte Doradztwo Podatkowe sp. z o.o. (biuro w Warszawie)

Komentowany wyrok WSA w Warszawie dotyczy praktycznej kwestii zawierania przez podmioty gospodarcze transakcji zabezpieczających, mających na celu ograniczenie ryzyka wynikającego ze zmienności indeksów cen towarów, stóp procentowych czy kursów walutowych.

W wielu przypadkach podmioty gospodarcze w celu stabilizacji swoich wyników finansowych opracowują modele zarządzania ryzykiem rynkowym, na podstawie których zawierają transakcje zabezpieczające (np. poprzez przystąpienie do kontraktów opcji walutowych) z instytucjami finansowymi lub z podmiotami powiązanymi.

W przedmiotowej sprawie spółka wchodząca w skład grupy kapitałowej dokonała wdrożenia modelu zarządzania ryzykiem, polegającego z jednej strony na zawarciu odpowiedniej transakcji pochodnej z instytucją finansową (bankiem), a z drugiej strony na zawarciu z inną spółką z grupy kapitałowej tzw. transakcji back to back, będącej lustrzanym odbiciem transakcji zawartej z bankiem.

Wobec niekorzystnego dla spółki rozstrzygnięcia organu podatkowego w związku z pytaniem odnośnie do określenia podatnika VAT w przedstawionym przypadku zawarcia transakcji pochodnej z podmiotem powiązanym (uznanie przez organ obydwu stron transakcji za podatników VAT) spółka złożyła skargę do WSA w Warszawie. W jej wyniku sąd uchylił zaskarżoną interpretację i przychylił się do stanowiska spółki.

WSA w Warszawie uznał, że w takiej sytuacji za podatnika VAT powinien być uznany jedynie aktywny, wiodący podmiot transakcji zabezpieczającej (zabezpieczający ryzyko spółek z grupy kapitałowej), okoliczność zaś, że w określonych przypadkach to podmioty powiązane dokonują płatności na rzecz podmiotu wiodącego, wynika jedynie z istoty określonych instrumentów finansowych, a nie z faktu, że to te podmioty świadczą jakąkolwiek usługę na rzecz podmiotu wiodącego przedmiotowej transakcji zabezpieczającej.

W konsekwencji należy, podkreślić, że kluczowe dla określenia kto w przedstawionym modelu zarządzania ryzykiem rynkowym powinien być uznany za podatnika VAT, jest precyzyjne wskazanie podmiotu świadczącego daną usługę polegającą na zabezpieczeniu określonych ryzyk, np. zmiany kursu waluty (podmiotu wiodącego) oraz podmiotu będącego de facto jej konsumentem.

Reasumując, uznać należy, że omawiany wyrok może mieć bardzo istotne znaczenie dla podmiotów gospodarczych, które wdrażają podobne modele zarządzania ryzykiem rynkowym, zwłaszcza w sytuacji, gdy transakcje zabezpieczające są dokonywane z podmiotem innym niż instytucja finansowa (bank). Już wcześniej w orzecznictwie ukształtował się pogląd w kwestii tego, kto powinien zostać uznany za podatnika VAT w przypadku wzajemnych rozliczeń pomiędzy instytucją finansową (bankiem) a danym podmiotem gospodarczym w związku z zawarciem transakcji pochodnej mającej na celu zabezpieczenie przed ryzykiem rynkowym tego podmiotu.

W wyroku z 23 kwietnia 2013 r. (I SA/Rz 185/13) WSA w Rzeszowie wskazał, że w takim przypadku za podatnika powinien zostać uznany jedynie bank świadczący usługę na rzecz wskazanego podmiotu gospodarczego, dokonywane pomiędzy stronami wzajemne rozliczenia mają zaś jedynie charakter techniczny i akcesoryjny, pozwalający na prawidłową realizację transakcji pochodnej, pozwalającej na zabezpieczenie danego podmiotu przed ryzykiem rynkowym.