Tak stwierdziła Izba Skarbowa w Poznaniu w interpretacji z 17 kwietnia 2013 r. (ILPB3/423-26/13-4/JG).

Wnioskodawca realizuje inwestycję dofinansowaną z Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, realizowaną poprzez zakup usług i robót budowlanych od zewnętrznych wykonawców. Przy wyłonieniu wykonawców obowiązują procedury określone w przepisach ustawy – Prawo zamówień publicznych.

Wnioskodawca jest beneficjentem tych środków, więc jest dla niego istotne, aby wykonawca posiadał odpowiedni potencjał gwarantujący realizację zamówienia lub pozwalający egzekwować od niego należności w przypadku wadliwej realizacji umowy. W tym celu wnioskodawca żądał od wykonawców określonych oświadczeń i dokumentów, przede wszystkim potwierdzających spełnienie przez nich warunków udziału w postępowaniu.

Zgłaszający się musiał m.in. przedstawić polisę potwierdzającą, że wykonawca jest ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej w zakresie prowadzonej działalności związanej z przedmiotem zamówienia. W wyniku przeprowadzonego przetargu doszło do sytuacji, w której niewybrany wykonawca uczestniczący w przetargu złożył odwołanie do prezesa KIO, ponieważ wybrana oferta pierwszego wykonawcy zawierała polisę obejmującą ubezpieczenie pośrednio związane z robotami budowlanymi, ale nie bezpośrednio z przedmiotem zamówienia.

Wnioskodawca zdecydował się na ponowną ocenę złożonych ofert, unieważnił wybór pierwszego wykonawcy i dokonał wyboru oferty odwołującego się drugiego wykonawcy. Pojawił się w związku z tym spór o ocenę dopuszczalności złożenia przedmiotowej polisy, czego nie przesądzały przepisy prawa zamówień publicznych. Następnie KIO, do której wpłynęło odwołanie pierwszego wykonawcy, orzekł o zasadności tego odwołania i nakazał unieważnienia wyboru drugiego wykonawcy oraz obciążył wnioskodawcę kosztami tego postępowania na rzecz pierwszego wykonawcy.

W związku z tym wnioskodawca wystąpił do organu podatkowego o potwierdzenie, czy koszty poniesione w związku z uznaniem zasadności odwołania drugiego wykonawcy, tzn. koszty postępowania przed KIO, może rozpoznać jako koszty uzyskania przychodu. Zdaniem wnioskodawcy, koszty postępowania przed KIO, jako związane z działalnością operacyjną wnioskodawcy, są normalnym elementem działalności gospodarczej i powinny pośrednio stanowić koszt uzyskania przychodu.

Izba skarbowa uznała stanowisko spółki za prawidłowe w pełnym zakresie.

Karol Brzozowski konsultant w Dziale Prawnopodatkowym PwC

Karol Brzozowski konsultant w Dziale Prawnopodatkowym PwC

Komentuje Karol Brzozowski, konsultant w Dziale Prawnopodatkowym PwC

Kluczowa wątpliwość na tle analizowanego problemu odnosi się do charakteru poniesionych kosztów postępowania przed KIO i ich związku z prowadzoną przez wnioskodawcę działalnością.

Skoro przepisy ustawy o CIT nie zawierają szczególnych uregulowań w sprawie zaliczania do kosztów podatkowych przedmiotowych kosztów, zastosowanie powinny znaleźć ogólne zasady dotyczące ich rozliczania.

Jedynym kryterium do oceny kosztów o tym charakterze, po wyłączeniu enumeratywnie wymienionych w art. 16 ust. 1 ustawy o CIT, jest treść art. 15 ust. 1 tej ustawy, zgodnie z którym możliwe jest włączenie do kosztów uzyskania przychodów wydatków, które zostały poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów.

Tak samo uznała izba skarbowa, która wskazała, że konstrukcja tego przepisu warunkuje zaliczenie przedmiotowych kosztów wnioskodawcy od wykazania ich bezpośredniego bądź pośredniego związku z prowadzoną działalnością, a ich poniesienie ma lub może mieć wpływ na wielkość osiągniętego przychodu. Oznacza to, że możliwe jest włączenie kosztów postępowania przed KIO do kosztów podatkowych wnioskodawcy, jeżeli pozostają w związku przyczynowo-skutkowym z możliwością osiągania przez niego przychodów z tytułu prowadzonej działalności. W omawianym przypadku należy więc analizować zdolność uzyskiwania przychodów przez wnioskodawcę m.in. w kontekście uzyskania dofinansowania realizacji zamówienia, którego przedmiot będzie służył realizacji podstawowej działalności wnioskodawcy.

Udzielenie zamówień publicznych przez wnioskodawcę jest elementem jego działalności operacyjnej związanej z zapewnieniem dostaw towarów, usług i robót budowlanych niezbędnych do jego funkcjonowania. W omawianej sprawie, dzięki przeprowadzonemu postępowaniu przed KIO, wnioskodawca uzyskał jednoznaczne wskazówki i interpretacje, które dały mu rękojmię prawidłowości dalszego postępowania.

Ewentualny błąd formalny, jaki mógłby powstać w dalszym postępowaniu przetargowym, przy pozostawieniu przez wnioskodawcę oferty pierwszego wykonawcy zawierającej niejednoznaczny zakres polisy, mógłby skutkować utratą przez wnioskodawcę dofinansowania inwestycji ze środków unijnych. W konsekwencji poważnie zagroziłoby to jego zdolności do prowadzenia działalności i generowania przychodu.

Warto zwrócić uwagę, że zaprezentowany przez izbę skarbową pogląd nie zawsze był jednolicie rozstrzygany przez organy podatkowe, które wskazywały na brak możliwości zaliczenia przedmiotowych wydatków do kosztów podatkowych z powodu nieprawidłowego realizowania przez podatnika obowiązków wynikających z przepisów o zamówieniach publicznych (m.in. interpretacja Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 15 lutego 2013 r., ITPB3/423-579b/11/MT), czego w przypadku wnioskodawcy nie stwierdził KIO.