Wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny wydał kolejny wyrok w sprawie opodatkowania imprez integracyjnych dla pracowników. Tym razem szala zwycięstwa przechyliła się na korzyść podatników. Co więcej, z ustnego uzasadnienia wynika, że zmieni się dotychczasowe restrykcyjne podejście NSA do nieodpłatnych świadczeń.
Kanwą sprawy była interpretacja indywidualna. O jej wydanie poprosiła spółka z branży informatycznej. We wniosku wskazała, że ta branża wymaga współpracy zintegrowanego i sprawnego zespołu. Opracowanie wysokospecjalistycznego oprogramowania angażuje bowiem pracowników, którzy wcześniej ze sobą nie współpracowali. Dążąc do wypracowania jak najlepszych relacji między pracownikami, co ma się przełożyć na ich wydajność, spółka wdrożyła specjalne programy integracyjne, finansowane ze środków obrotowych.
Składają się na nie wspólne wyjścia na kręgle, do kina czy na koncert. Inną formą integracji są spotkania zespołów pracowniczych w zakładowym pokoju rekreacyjnym. Pracownicy oglądają wspólnie mecz, grają w gry, a firma zapewnia poczęstunek w postaci pizzy czy napojów. Programem objęci są wszyscy pracownicy.
Spółka zapytała, czy u pracowników uczestniczących w programach integracyjnych organizowanych i finansowanych z kieszeni pracodawcy powstaje dla nich przychód opodatkowany PIT. Sama uważała, że pracownik będzie miał przychód tylko wtedy, gdy możliwe jest określenie wartości świadczenia. Opodatkowaniu podlegać będzie więc np. wyjście do kina czy na koncert, bo na konkretną osobę przypada bilet o określonej wartości. W przypadkach gdy takiej możliwości nie ma, zdaniem spółki pracownik nie ma także PIT. Dotyczy to np. wynajęcia torów do gry w kręgle czy zakupu pizzy.
Fiskus odpowiedział, że obowiązek podatkowy dla pracowników powstanie we wszystkich takich sytuacjach, a pracodawca zawsze ma możliwość wyliczenia przychodu przypadającego na pracownika. Dla uczestnika imprezy integracyjnej otrzymanym świadczeniem nie jest bowiem zjedzony posiłek, ale jego wartość zakupiona przez pracodawcę.
Błędem jest nakaz rozliczania średnich kosztów imprezy na jednego uczestnika
Spór o podatek od integracji ostatecznie trafił na wokandę. Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu uwzględnił skargę spółki. Uznał, że w odniesieniu do świadczeń nieodpłatnych opodatkowaniu może podlegać tylko przychód otrzymany, a nie możliwy do otrzymania. Dlatego o przychodzie pracownika można by mówić, gdyby korzystał z postawionych do dyspozycji świadczeń i możliwe byłoby ustalenie ich wartości według metod określonych w ustawie o PIT.
To korzystne dla pracowników stanowisko w pełni zaakceptował sąd kasacyjny. Jak zauważył sędzia NSA Jan Rudowski, kwestia nieodpłatnych świadczeń dla pracowników wzbudza kontrowersje. Pewnym przełomem była uchwała w sprawie tzw. pakietów medycznych. NSA uznał w niej, że przychód powstaje bez względu na to, czy pracownik z skorzystał ze świadczenia. Wiele wątpliwości jednak pozostało.
Sąd zapowiedział, że będzie ujednolicał orzecznictwo w sprawie imprez integracyjnych w kierunku bardziej korzystnym dla podatników. Uznał więc, że podatku nie ma, jeśli pracownikowi nie można przypisać konkretnego przychodu. Wyrok jest prawomocny.
sygnatura akt: II FSK 1256/11