Tak orzekł WSA w Krakowie 15 marca 2012 r. (I SA/Kr 129/12).
Spółka z tytułu umowy o przyłączenie do sieci przesyłowej ponosi wydatki na opłatę przyłączeniową, którą uiszcza w formie zaliczek częściowo przed, a częściowo po wykonaniu przyłączenia.
Po otrzymaniu faktury końcowej, dokumentującej zakończenie wykonania usługi, ewidencjonuje wszystkie otrzymane w ramach umowy faktury na koncie księgowym rozliczeń międzyokresowych kosztów, które to koszty rozlicza w czasie przez kolejne okresy.
We wniosku o wydanie interpretacji przepisów podatkowych zapytała, czy może zaliczyć wydatki z tytułu opłaty przyłączeniowej do kosztów uzyskania przychodów po uiszczeniu całkowitej (ostatecznej) płatności za wykonaną usługę. Jej zdaniem takie wydatki jako pośrednio związane z przychodami, można jednorazowo zaliczyć do kosztów podatkowych po uzyskaniu faktury końcowej dokumentującej wykonaną usługę w dacie ich poniesienia.
Organ podatkowy nie zgodził się z tym stanowiskiem. Stwierdził, że z literalnego brzmienia art. 15 ust. 4e ustawy o CIT wynika, że ujęcie w księgach rachunkowych wydatku na określony dzień, według zasad rachunkowych, decyduje o dacie i sposobie rozliczenia podatkowych kosztów pośrednich. Zatem, gdy wydatki są rozliczane w czasie, dzień ich ujęcia w księgach rachunkowych przesądza o dacie poniesienia kosztu podatkowego.
Tego stanowiska nie poparł jednak WSA. Uchylił zaskarżoną interpretację i w całości podzielił argumentację spółki. Podkreślił, że interpretacja organu podatkowego nie ma uzasadnienia w przepisach, a z utrwalonego orzecznictwa sądów administracyjnych wynika, że rachunkowy sposób rozliczania wydatku w czasie nie ma wpływu na możliwość zaliczenia go do kosztów podatkowych z chwilą wpisania do ksiąg rachunkowych na podstawie otrzymanej faktury.
Konrad Bojeś współpracownik Zespołu Zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte
Kamil Jastrzębski doradca podatkowy, konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego firmy Deloitte (biuro w Warszawie)
Kamil Jastrzębskidoradca podatkowy, konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego firmy Deloitte (biuro w Warszawie)
Komentowane orzeczenie zasługuje na aprobatę. Wpisuje się w linię orzeczniczą sądów administracyjnych potwierdzającą możliwość jednorazowego zaliczenia poniesionych wydatków do kosztów podatkowych – niezależnie od rachunkowego sposobu rozliczania ich w czasie.
W orzecznictwie sądowym poruszającym tę kwestię podkreśla się autonomiczność przedmiotu regulacji prawa bilansowego i prawa podatkowego, fakt wzajemnej odrębności tych gałęzi prawa oraz brak podatkotwórczego charakteru przepisów ustawy o rachunkowości.
Sądy stają na stanowisku, że funkcją ksiąg rachunkowych jest rejestracja operacji gospodarczych, dlatego zapisy znajdujące się w tych księgach nie powinny mieć wpływu na ewentualne modyfikacje materialnego prawa podatkowego. Mając to na uwadze, WSA w omawianej sprawie prawidłowo orzekł, że z art. 15 ust. 4e ustawy o CIT nie wynika sposób rozliczenia kosztów, zgodnie z którym moment kwalifikacji kosztów uzyskania przychodu dla celów podatkowych określany jest w przepisach rachunkowych. Tym bardziej że w przepisie tym ustawodawca nie zawarł żadnego wyraźnego odesłania do treści ustawy o rachunkowości.
Warto zaznaczyć, że wykładnia literalna analizowanej normy nie wskazuje na odesłanie do ujęcia kosztu podatkowego na zasadach wskazanych w prawie bilansowym. Gdyby ustawodawca dążył do zbliżenia prawa podatkowego do prawa bilansowego to (zgodnie z prawomocnym orzecznictwem w tym zakresie) powinien uczynić to w sposób bezpośredni, jak uczynił w innych przepisach podatkowych odnoszących się bezpośrednio do prawa bilansowego.
Dlatego też wydaje się, że zamiarem ustawodawcy było precyzyjne uregulowanie w analizowanym przepisie dnia poniesienia kosztu, jako faktycznego ujęcia w księgach, bez uzależnienia rozliczenia podatkowego poniesionego wydatku od uznania go za koszt poniesiony w rozumieniu rachunkowym.
Komentowane orzeczenie powinno przyczynić się do ujednolicenia stanowiska organów podatkowych i sądów administracyjnych przy interpretacji tego przepisu. Warto dodać, że spółka uzasadniając swój pogląd, powołała się na interpretację przepisów podatkowych wydaną w analogicznej sytuacji, w której ta sama Izba Skarbowa przedstawiła stanowisko zbieżne ze stanowiskiem spółki.
Niemniej nie było to wystarczającym argumentem w omawianej sprawie i wymagało przeprowadzenia postępowania sądowego dla przyznania racji podatnikowi.