Z indywidualnej interpretacji prawa podatkowego, do której dotarła „Rz", wynika, że obowiązujące od grudnia 2011 r. przepisy zwalniające z podatku dochodowego zagraniczne fundusze inwestycyjne mogą być bardziej restrykcyjne, niż można było się spodziewać.
W wydanej 13 lutego 2012 r. interpretacji dyrektor warszawskiej Izby Skarbowej wskazał, że „wolą ustawodawcy nie było zwolnienie wszystkich funduszy inwestycyjnych czy też jednostek wspólnego inwestowania z UE lub EOG, lecz tylko tych, które spełnią określone kryteria, podobne do tych, które muszą spełnić polskie fundusze inwestycyjne". Podmiotami zarządzającymi funduszem nie mogą być osoby fizyczne, ale spółki (choć nowy przepis art. 6 ust.1 pkt 10 a lit. f ustawy o CIT mówi ogólnie o „podmiotach"). Uznano też, że choć w innych krajach Unii fundusze inwestycyjne mogą być zarządzane przez zwykłe spółki kapitałowe, to dla zachowania równości praw powinny mieć formę prawną podobną do polskich TFI. Podmiot zarządzający funduszem powinien zatem mieć osobne zezwolenie na zarządzanie niezależne od tego udzielonego na wspólne inwestowanie.
Zarządzać funduszem powinna spółka, a nie menedżer osoba fizyczna
Interpretacja wskazuje też, że w uzasadnieniu projektu ustawy wprowadzającej nowe zwolnienie zaznaczono, iż „proponowane warunki określające zakres podmiotowy zwolnienia zostały ustalone tak, aby zwolnieniem objęte zostały podmioty równoważne polskim funduszom inwestycyjnym i funduszom emerytalnym". Co więcej, firma zarządzająca nie tylko musi działać na podstawie zezwolenia organów nadzoru nad rynkiem finansowym. Jej podstawową (a nawet wyłączną) działalnością powinno być zarządzanie funduszami inwestycyjnymi.
– Taka interpretacja wydaje się krokiem wstecz – ocenia Szymon Murawski, doradca podatkowy i szef zespołu podatkowego w kancelarii Garrigues. Wskazuje on, że już po kilku tygodniach obowiązywania nowych przepisów efekt okazał się odwrotny do zamierzonego, czyli zrównania w prawach polskich i zagranicznych funduszy inwestycyjnych.
Te ostatnie, jak wskazuje ekspert z Garrigues, mogą uzyskać zwolnienie podatkowe w Polsce tylko i wyłącznie wtedy, gdy przepisy obowiązujące w danym kraju są identyczne z zawartymi w polskiej ustawie o funduszach inwestycyjnych.
– Tymczasem w większości państw członkowskich UE nie ma wymagań, by fundusze inwestycyjne były zakładane i zarządzane wyłącznie przez podmioty takie jak nasze towarzystwa funduszy inwestycyjnych – zauważa Murawski.
Na nierówność w traktowaniu polskich i zagranicznych funduszy wskazywały orzeczenia sądów administracyjnych (np. wyrok WSA w Warszawie z 31 stycznia 2011 r., sygn. III Sa/Wa 2972/10). Komisja Europejska wezwała Polskę do usunięcia tej dyskryminacji w tzw. uzasadnionej opinii o sygnaturze 2006/4093.
W efekcie wprowadzono nowe przepisy od 1 stycznia 2011 r., zmienione od 4 grudnia 2011 r. W tej ostatniej nowelizacji został wprowadzony nowy warunek zwolnienia z podatku. Wskazuje on, że zwolnione z opodatkowania w Polsce są wyłącznie fundusze zarządzane przez podmioty, które prowadzą swoją działalność na podstawie zezwolenia właściwych organów nadzoru nad rynkiem finansowym państwa, w którym podmioty mają siedzibę.
Numer interpretacji IPPB5/423-1105/11-4/AJ