Kto prowadzi jednoosobowy biznes we własnym domu czy mieszkaniu, może ulżyć swojej kieszeni, zaliczając część wydatków na zakup i utrzymanie tego lokalu do kosztów podatkowych. Dlaczego tylko część? Otóż urzędy skarbowe dość powszechnie uznają, że podatnik używa do swojej działalności gospodarczej tylko części mieszkania, a reszta służy wypoczynkowi. Dlatego zazwyczaj zgadzają się na zaliczenie w koszty tylko takiej części wydatków, jaka odpowiada proporcji powierzchni używanej do celów działalności gospodarczej (np. jednego pokoju z częścią łazienki i przedpokoju) do całości powierzchni użytkowej domu czy mieszkania. Potwierdzają to liczne interpretacje organów skarbowych (np. Urzędu Skarbowego Łódź-Widzew z 19 stycznia 2006 r., nr IX-005/5/Z/K/06; US w Elblągu z 25 października 2004 r., nr PD2/415/48/04).

Co można zaliczyć w koszty

Ogólna reguła podatku dochodowego od osób fizycznych mówi, że kosztami są wszelkie koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów z wyjątkami określonymi w ustawie. Takimi kosztami mogą być następujące wydatki na zakup i utrzymanie lokalu:

- czynsz płacony do wspólnoty mieszkaniowej,

- koszty eksploatacji, tj.: woda, ścieki, elektryczność, ogrzewanie,

- podatek od nieruchomości,

- opłata z tytułu użytkowania wieczystego gruntu w części ułamkowej przynależnej do lokalu,

- odsetki od kredytu zaciągniętego na zakup nieruchomości.

Taki katalog wydatków potwierdziła Izba Skarbowa w Warszawie w interpretacji indywidualnej z 15 marca 2011 r. (nr IPPB1/415-1153/10-4/JB). Zauważono przy tym, że odsetki od kredytu na zakup nieruchomości mogą być kosztem podatkowym tylko od momentu przekazania jej części na działalność gospodarczą. Odsetki zapłacone wcześniej zwiększają wartość lokalu do celów amortyzacji (bo ta ostatnia też jest w tym wypadku możliwa).

Meble i remonty

W koszty podatkowe można zaliczyć także wydatki na remont lokalu, jeżeli jest on związany z przystosowaniem go do celów działalności gospodarczej. Jeśli zatem remontujemy tylko "wypoczynkową" część mieszkania, to raczej trudno będzie liczyć na przychylność fiskusa co do kosztów. Tak samo rzecz się ma z zakupem mebli. Nie ma wątpliwości co do mebli biurowych, które będą służyły biznesowi, ale z innymi może być już gorzej. Jednakże nawet wydatek na kanapę wypoczynkową może być kosztem podatkowym, jeśli taki mebel służy np. przyjmowaniu klientów w "gospodarczej" części mieszkania (interpretacje Izby Skarbowej w Katowicach z 25 marca 2011 r., nr IBPBI/1/415-1302/10/KB oraz Drugiego Urzędu Skarbowego Łódź-Bałuty z 12 września 2005 r., nr I/415-66-142/05/ZDB).