Od jej wynagrodzenia można bowiem naliczyć zryczałtowane 50-proc. koszty uzyskania przychodów. Dzięki temu ma niższy dochód i mniejszy podatek do zapłaty.
Co trzeba zrobić, aby skorzystać z tej możliwości? Spełnić dwa warunki:
- musi powstać utwór (zgodnie z ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych jest to każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia),
- twórca musi zadysponować prawami autorskimi (ustawa o PIT mówi, że wyższe koszty można zastosować wtedy, gdy twórca rozporządza majątkowymi prawami autorskimi do swojego utworu lub udziela licencji na korzystanie z nich w określonym zakresie).
Komu przysługują wyższe koszty? Przykładowo informatykowi, który tworzy programy komputerowe. Potwierdzają to interpretacje fiskusa, np. Izby Skarbowej w Katowicach (nr IBPBII/1/415-109/08/MK). Warto jednak zwrócić uwagę, że organy podatkowe za każdym razem odsyłają do Ministerstwa Kultury, które jest uprawnione do oceny tego, czy to, co robimy, jest utworem w świetle prawa autorskiego. Aby mieć 100-procentową pewność, warto więc wystąpić do niego o opinię. Przykładowo w piśmie nr DP/WPA. 024/385/01 ministerstwo potwierdziło, że przedmiotem prawa autorskiego mogą być graficzne opracowania stron WWW.
Ryzykownym działaniem jest przyznanie pracownikowi stałej kwoty wynagrodzenia autorskiego (bez względu na to, ile dzieł przygotował w danym miesiącu). Fiskus może zakwestionować takie rozliczenie (np. interpretacja Izby Skarbowej w Poznaniu, nr ILPB1/415-578/11-4/AP).
więcej w serwisie:
»
»