Spójrzmy na sprawę rozpatrywaną przez [b]ministra finansów w interpretacji indywidualnej z 1 czerwca 2009 r. (DD6/8213-107/MZG/08/PK-280)[/b].
Chodziło o odszkodowanie za nieuzasadnione i niezgodne z prawem wypowiedzenie umowy o pracę wraz z odsetkami ustawowymi. Izba Skarbowa w Bydgoszczy uznała, że jest ono kosztem podatkowym, gdyż pozostaje w ścisłym związku ze stosunkiem pracy, jaki łączył podatnika z osobą, na rzecz której wypłacono odszkodowanie. Poza tym nie zostało wymienione w katalogu wydatków niestanowiących takich kosztów. Minister finansów uznał jednak, że ta interpretacja jest nieprawidłowa, i zmienił ją z urzędu.
Stwierdził, że odszkodowanie zasądzone przez sąd pracy nie klasyfikuje się do kosztów uzyskania przychodów. Jego celem nie jest uzyskanie przychodu ani zachowanie lub zabezpieczenie źródła przychodów, gdyż istotą sporu była zasadność roszczenia i wysokość odszkodowania przyznanego byłemu pracownikowi za rozwiązanie z nim umowy o pracę.
Poza tym odszkodowanie, choć wynika z wcześniej łączącego strony stosunku pracy, nie jest wypłacanym zaległym wynagrodzeniem pracownika, ale swoistą dolegliwością (sankcją) za niezgodne z prawem działanie pracodawcy, którego wysokość określa się na podstawie miesięcznego wynagrodzenia byłego pracownika. Tym samym nie ma podstaw do uznania za koszt podatkowy odszkodowania, które jest skutkiem zawinionego i niezgodnego z prawem działania podatnika.
[wyimek]Według organów podatkowych nie ma podstaw do uznania za koszt podatkowy odszkodowania, które jest skutkiem zawinionego i niezgodnego z prawem działania podatnika[/wyimek]
Identyczne argumenty przywołała [b]Izba Skarbowa w Bydgoszczy w interpretacji z 25 sierpnia 2009 r. (ITPB3/423-314/09/AW)[/b] dotyczącej innego podatnika, który również wygrał przed sądem sprawę z byłym pracodawcą o wypłatę odszkodowania za niezgodne z prawem wypowiedzenie umowy o pracę.
Podobny problem w ten sam sposób rozstrzygnęła także [b]Izba Skarbowa w Warszawie w interpretacji z 15 września 2009 r. (IPPB3/423-372/09-2/KK)[/b]. Tu chodziło o świadczenia zasądzone dla byłego pracownika, który uległ wypadkowi przy pracy.
Jak czytamy w piśmie Izby: „Oceniając charakter omawianych wydatków, nie można wykazać związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy ich poniesieniem a uzyskanym przez spółkę przychodem. Celem zapłaty kwoty zadośćuczynienia, skapitalizowanej renty, renty wyrównawczej oraz odszkodowania nie jest uzyskanie przychodu, lecz zwolnienie się pracodawcy (...) z zobowiązania będącego następstwem szkody wyrządzonej poszkodowanemu. Odnosząc się do stanowiska zawartego we wniosku (...), iż przepisy ustawy o CIT (art. 16 ust. 1 pkt 16) wyłączają z katalogu kosztów tylko jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy w wysokości określonej przez właściwego ministra, organ podatkowy pragnie wskazać, iż wypłata takiego odszkodowania również nie ma na celu osiągania przychodów.
Celem zapłaty jest zwolnienie z zobowiązania. Odszkodowanie nie przynosi żadnego przychodu, dlatego też, nawet gdyby nie było takiej regulacji, jednorazowe odszkodowania i tak nie stanowiłyby kosztu wobec niespełnienia przesłanek art. 15 ust. 1”.