Tak wynika z projektu nowelizacji ustawy o PIT, który wczoraj opublikowało Ministerstwo Finansów.
To istotna zmiana, bo obecnie większość tych osób ustala dochód na podstawie norm szacunkowych. Wyjątkiem są rolnicy, którzy ze względu na wysokość obrotów musieli założyć księgi rachunkowe. Jeszcze niedawno także oni rozliczali się w sposób zryczałtowany. Zmiana wykładni przepisów przez fiskusa, której prawidłowość potwierdziły wyroki sądów, spowodowała jednak, że podatnicy ci zaczęli się rozliczać na zasadach ogólnych.
[srodtytul]Trzeba będzie ujmować przychody i koszty[/srodtytul]
Po wejściu w życie zmian dochód będzie zawsze ustalany na podstawie rzeczywistych dochodów, a nie powierzchni uprawy czy sztuk zwierząt. Projekt przewiduje więc zrównanie zasad opodatkowania działów specjalnych produkcji rolnej z działalnością gospodarczą. To oznacza, że rolnicy będą mogli odliczać od dochodów np. wydatki na nabycie nowych technologii. Uzyskają również prawo wyboru wpłacania zaliczek na podatek dochodowy: co kwartał, lub obliczania ich wysokości na podstawie dochodu z lat ubiegłych.
Wysokość zaliczki na podatek dochodowy z działów specjalnych produkcji rolnej ma być ustalana tak jak zaliczki od dochodu z działalności gospodarczej, czyli w systemie narastającym. Będzie tak bez względu na to, czy rolnik wybierze opodatkowanie według skali czy też 19-proc. stawkę liniową. Zaliczka ustalona więc zostanie od rzeczywistych dochodów, a nie na podstawie decyzji urzędu skarbowego.
Część zmian ma charakter uściślający. Polegają one na wyraźnym wskazaniu, że przy opodatkowaniu działów specjalnych produkcji rolnej stosuje się takie same zasady jak przy opodatkowaniu dochodów z działalności gospodarczej, np. w zakresie kosztów uzyskania przychodów i odpisów amortyzacyjnych. Nie będzie więc wątpliwości, że w 2010 r. rolnik może dokonywać jednorazowych odpisów amortyzacyjnych do wysokości 100 tys. euro. (od 2011 r. kwota tych odpisów wróci do poziomu 50 tys. euro).
[srodtytul]Prawo do ryczałtu[/srodtytul]
Projekt przewiduje, że rolnicy o niewysokich przychodach będą mogli się rozliczać na zasadach przewidzianych w ustawie o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne. Podatnik będzie mógł wybrać ten sposób opłacania podatku, jeśli jego roczne przychody nie przekraczają 150 tys. euro. Zapłaci wtedy podatek według stawki 5,5 proc. Wybierający ryczałt oczywiście nie będzie mógł uwzględniać kosztów.
[srodtytul]Wybór formy podatku[/srodtytul]
Oświadczenie o wyborze formy opodatkowania rolnicy będą składać do 20 stycznia, czyli tak jak przedsiębiorcy. Wtedy zdecydują, czy chcą się rozliczać według skali podatkowej, podatkiem liniowym czy ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych.
W związku z likwidacją norm szacunkowych nowe brzmienie otrzymał załącznik do ustawy o PIT. Ponadto nowelizacja zwiększa rodzaje niektórych upraw stanowiących działy specjalne produkcji rolnej.
[ramka][b]Opinia: Michał Dec,doradca podatkowy w kancelarii KNDP[/b]
Projekt przewiduje, że od przyszłego roku osoby osiągające dochody z działów specjalnych produkcji rolnej będą musiały rozliczać się jak przedsiębiorcy. Będą więc mogły korzystać z ulg i odliczeń lub wybrać 19-proc. podatek liniowy. Definitywnie stracą natomiast korzystny dla nich sposób opodatkowania dochodu na podstawie norm szacunkowych. W wyniku tych zmian większość osób osiągających dochody z działów specjalnych produkcji rolnej będzie musiała zaprowadzić księgę przychodów i rozchodów lub księgi podatkowe. Nie wszyscy jednak. Rolnicy o przychodach nieprzekraczających 150 tys. euro rocznie będą mogli wybrać opodatkowanie ryczałtowe przy zastosowaniu 5,5-proc. stawki. Projekt prowadzi więc do ujednolicenia opodatkowania osób osiągających dochody z działów specjalnych produkcji rolnej i przedsiębiorców. To słuszne rozwiązanie, choć zwiększy obciążenia osób prowadzących działalność rolniczą. [/ramka]
[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autora:
[mail=k.pilat@rp.pl]k.pilat@rp.pl[/mail][/i]