Dochody z pracy są obciążone podatkiem dochodowym według progresywnej skali. Im wyższy dochód, tym więcej trzeba oddać fiskusowi w formie zaliczek na podatek. Pracownika w ciągu roku wyręcza w tym płatnik, którym jest zakład pracy. Ten co miesiąc nalicza, pobiera i odprowadza zaliczki do właściwego urzędu skarbowego. Podstawą opodatkowania jest dochód, czyli wszystkie uzyskane w ciągu miesiąca przychody ze stosunku pracy pomniejszone o zryczałtowane koszty ich uzyskania oraz o potrącone składki na ubezpieczenia społeczne.

[srodtytul]Podatek według skali [/srodtytul]

Zgodnie z art. 32 ust. 1 ustawy o PIT zaliczki za miesiące od stycznia do grudnia wynoszą:

1) za miesiące od początku roku do miesiąca włącznie, w którym dochód uzyskany od początku roku w tym zakładzie pracy przekroczył górną granicę pierwszego przedziału skali – 19 proc. dochodu uzyskanego w danym miesiącu,

2) za miesiące następujące po miesiącu, w którym dochód uzyskany od początku roku przekroczył kwotę, o której mowa w pkt 1, 30 proc. dochodu uzyskanego w danym miesiącu,

3) za miesiące następujące po miesiącu, w którym dochód uzyskany od początku roku przekroczył górną granicę drugiego przedziału skali – 40 proc. dochodu uzyskanego w danym miesiącu.

[srodtytul]O co można obniżyć [/srodtytul]

Tak obliczoną zaliczkę obniża się o 1/12 kwoty zmniejszającej podatek, określonej w pierwszym przedziale skali. Warunek to złożenie przez pracownika, przed pierwszą wypłatą wynagrodzenia w roku podatkowym, oświadczenia PIT-2. W ten sposób pracownik upoważnia pracodawcę do odejmowania co miesiąc tej kwoty, póki stan faktyczny wynikający z PIT-2 się nie zmieni.

Następnie zaliczkę zmniejsza się o składkę na ubezpieczenie zdrowotne, pobraną przez zakład pracy (ale nie o więcej niż 7,75 proc. podstawy jej wymiaru).

Dopiero tak obliczona kwota zaliczki, zaokrąglona do pełnych złotych, trafia na rachunek urzędu skarbowego do 20 dnia każdego miesiąca za miesiąc poprzedni.

[srodtytul]Zwiększamy w następnym miesiącu[/srodtytul]

Zaliczkę w wysokości 30 proc. pracodawca potrąca od dochodu dopiero począwszy od miesiąca następującego po tym, w którym dochód uzyskany przez pracownika od początku roku (narastająco) przekroczył górną granicę pierwszego przedziału skali (44 490 zł).

[ramka][b]Przykład[/b]

Miesięcznie pracownik zarabia 5500 zł brutto. Przysługują mu podstawowe koszty uzyskania przychodów. Jego miesięczny dochód to 4635 zł. 5500 zł x 13,71 proc. = 754,05 zł

5500 zł – 754,05 zł = 4745,95 zł

4745,95 zł – 111,25 zł = 4634,70 zł; po zaokrągleniu 4635 zł

W październiku dochód narastająco od początku roku wyniósł 46 350 zł (4635 zł x 10 miesięcy), a więc przekroczył górną granicę pierwszego przedziału skali. Zaliczkę za październik obliczymy jednak jeszcze według stawki 19 proc. Stosujemy ją bowiem do tego miesiąca włącznie, w którym doszło do przekroczenia. Dopiero od listopadowego dochodu pobierzemy 30 proc. podatku, a będzie to wyglądało tak:

5500 zł – 754,05 zł = 4745,95 zł – podstawa wymiaru składki zdrowotnej

4745,95 zł x 9 proc. = 427,14 zł – składka zdrowotna należna ZUS

4745,95 zł x 7,75 proc. = 367,81 zł – składka zdrowotna, którą można odliczyć od zaliczki na podatek

4745,95 zł – 111,25 zł = 4634,70 zł; po zaokrągleniu 4635 zł – podstawa opodatkowania

(4635 zł x 30 proc.) – 48,90 zł = 1341,60 zł – zaliczka na podatek dochodowy

1341,60 zł – 367,81 zł = 973,79 zł; po zaokrągleniu 974 zł – zaliczka na podatek, którą trzeba wpłacić do urzędu skarbowego [/ramka]

[srodtytul]Jeden pracownik, dwa etaty[/srodtytul]

Każdy zakład pracy oblicza swojemu pracownikowi zaliczkę w wysokości właściwej dla dochodu uzyskanego w tym zakładzie. Będzie tak więc wtedy, gdy pracownik jest zatrudniony w kilku miejscach. Gdy więc przykładowo jeden pracodawca potrąca już 30-proc. zaliczkę, to drugi nadal 19-proc., jeśli dochód uzyskany w drugiej firmie mieści się jeszcze w pierwszym przedziale skali. Pracownik nie ma obowiązku powiadamiania każdego swojego pracodawcy o wysokości dochodu od początku roku osiągniętego u pozostałych.