Tak wynika z wyroku WSA w Krakowie z 17 kwietnia 2008r. (I SA/Kr 1265/07).
Spółka jest wiodącym producentem i dystrybutorem wyrobów tytoniowych. Sfinansowała projekt polegający na wyposażaniu lokali gastronomicznych (kontrahentów spółki) w instalacje wentylacyjne. Poniesione w tym celu wydatki zakwalifikowała jako koszt uzyskania przychodów. Twierdziła, że ponieważ prowadzi działalność gospodarczą w sferze szczególnie reglamentowanej ustawowo, ma ograniczone możliwości reklamy i jest narażona na zaostrzenie przepisów dotyczących palenia tytoniu. Konieczna jest więc tzw. ochrona kanałów dystrybucji. Z przeprowadzonych badań rynku wynika, że ok. 70 proc. papierosów produkowanych przez spółkę sprzedawane jest w lokalach gastronomicznych. W związku ze zmieniającymi się przepisami antynikotynowymi projekt taki umożliwiał lokalom spełnienie warunków narzuconych im przez ustawodawcę, a w konsekwencji zmniejszał prawdopodobieństwo zaprzestania nabywania przez nie wyrobów spółki.
Izba skarbowa stwierdziła jednak, że związek między kosztami przeznaczonymi na ten projekt i ochroną źródeł przychodu jest zbyt odległy. Zaznaczyła, że faktycznym beneficjentem projektu nie jest spółka, ale lokale gastronomiczne, w których zakładana była instalacja.
W tej sytuacji spółka wniosła skargę do WSA. Sąd przyznał jej rację, negatywnie oceniając argumentację organów podatkowych. Zdaniem sądu w sytuacji gdy tak znacząca część wyrobów spółki – działającej w sferze reglamentowanej przez ustawodawcę – sprzedawana jest w lokalach gastronomicznych, za w pełni uzasadnione należy przyjąć działanie zmierzające do ochrony tego kanału dystrybucji. I to nawet jeśli związek między poniesionymi kosztami i uzyskaniem przychodu wydaje się pośredni.
Zespół Zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte
Od 1 stycznia 2007 r. obowiązuje zmieniony art. 15 ust. 1 ustawy o CIT. Mówi on, że kosztami uzyskania przychodu są wydatki poniesione w celu osiągnięcia przychodu lub zachowania albo zabezpieczenia jego źródła. Wyrok WSA w Krakowie, choć dotyczy stanu prawnego obowiązującego przed 1 stycznia 2007 r., potwierdza, że nowelizacja ustawy o CIT miała na celu jednoznaczne doprecyzowanie wcześniej obowiązujących przepisów, a nie ich zmianę. Takie rozumienie wspomnianego przepisu wynika również z utrwalonego poglądu orzecznictwa, zgodnie z którym wszystkie poniesione wydatki (poza zastrzeżonymi w ustawie) są kosztami uzyskania przychodów, o ile pozostają w bezpośrednim lub pośrednim związku przyczynowo-skutkowym z przychodami, w tym także jeżeli służą zabezpieczeniu ich źródła. W odniesieniu do kosztów, co do których nie ma możliwości wskazania bezpośredniego związku z przychodami, można uznać je za związane z całokształtem działalności podatnika, czyli z funkcjonowaniem firmy w obrocie gospodarczym. O możliwości zaliczenia danych wydatków do kosztów uzyskania przychodów decyduje cel ich poniesienia, a nie ostateczny skutek.
Zaprezentowana przez sąd interpretacja jest bardzo ważna przede wszystkim dla podmiotów prowadzących działalność gospodarczą w obszarach szczególnie regulowanych i wymagających niestandardowych działań w celu m.in. ochrony kanałów dystrybucji. Ponoszone przez nich koszty powinny być analizowane w sposób umożliwiający obiektywne powiązanie celu ich poniesienia z potencjalnymi korzyściami z nich płynącymi, ze szczególnym uwzględnieniem specyfiki sektora, w którym działają. Biorąc pod uwagę zaprezentowane przez sąd stanowisko, należy przyjąć, że zarówno przed, jak i po nowelizacji ustawy o CIT za koszty uzyskania przychodu można uznać wszelkie wydatki związane z podtrzymaniem i rozwojem istniejących już kanałów dystrybucji. Nawet gdy beneficjentem wydatków jest podmiot trzeci, to należy podczas ich analizy mieć na uwadze, że ostatecznie wpływają na wartość sprzedaży podatnika.