Minister finansów podpisał 24 grudnia 2007 r. rozporządzenie w tej sprawie, mimo że dyrektywa dotycząca VAT nie została jeszcze znowelizowana.

Na początku grudnia ministrowie finansów UE umożliwili Polsce stosowanie do końca 2010 r. niektórych preferencyjnych rozwiązań w podatku od towarów i usług. Pierwotnie miały one obowiązywać tylko do końca ubiegłego roku. Chodzi o zerową stawkę na książki i specjalistyczne czasopisma, 3-proc. VAT na nieprzetworzoną żywność oraz 7-proc. na usługi budowlane i gastronomiczne. Żeby jednak decyzja ta stała się formalną podstawą prawną, w dyrektywie o VAT muszą zostać wprowadzone odpowiednie zmiany. Musi je przyjąć Rada Europy. Nie powinno być z tym problemu, ale cała operacja wymaga czasu. Dlatego nowelizacji dyrektywy nie udało się przygotować do końca 2007 r. Jednocześnie minister finansów nie mógł zwlekać ze zmianą rozporządzenia wykonawczego do ustawy o VAT. Gdyby tego nie zrobił, podatnicy nie mieliby żadnych podstaw do wystawiania faktur z niższymi stawkami.

Powstaje więc pytanie: czy przed nowelizacją unijnej dyrektywy nasz minister finansów mógł wydać rozporządzenie przedłużające obowiązywanie obniżonych stawek VAT na okres po 1 stycznia 2008 r.? Tomasz Michalik, doradca podatkowy w spółce MDDP, nie ma wątpliwości. Podkreśla, że najważniejsza jest akceptacja ECOFIN, czyli ministrów finansów UE. Decyzja Rady i uchwalenie zmian przez Parlament Europejski to w praktyce tylko formalność.

– Dla polskich podatników najważniejsze jest, że rozporządzenie ministra finansów weszło w życie 1 stycznia. Pozwoli im to uniknąć korekt podatku czy występowania o zwrot nadpłaty w nowym roku. Zapewne podatnicy upomnieliby się o to, gdyby obniżone stawki zaczęły obowiązywać z opóźnieniem. To z kolei mogłoby budzić formalne zastrzeżenia i zmuszać do szukania nowych rozwiązań legislacyjnych – zauważa Tomasz Michalik.

Jest już niemal pewne, że nowelizacja dyrektywy 112/06 w sprawie VAT zostanie przyjęta w trakcie roku, z mocą wsteczną. Nie będzie to precedens. Podobnie zdarzyło się np. w 2006 r., kiedy to preferencyjne stawki dla tzw. usług pracochłonnych przyjęto dopiero w listopadzie – z mocą obowiązującą od 1 lutego. Takie państwa jak Francja czy Belgia wprowadziły wówczas korzystne dla swoich podatników regulacje wcześniej, gdy tylko zyskały pewność, że niższe stawki zostały zaakceptowane. Wydając więc z wyprzedzeniem rozporządzenie w sprawie 7-proc. stawki VAT dla budownictwa, nasz minister finansów potwierdza tylko unijną praktykę.

Preferencyjne stawki zostały wprowadzone rozporządzeniem ministra finansów z 24 grudnia 2007 r. (DzU nr 249, poz. 1861). Znowelizowało ono rozporządzenie w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o podatku od towarów i usług.

Zgodnie z dodanym do § 5 ust. 1a podatnicy będą stosować 7-proc. stawkę do robót budowlano-montażowych oraz remontów konserwacyjnych dotyczących:

> budynków mieszkalnych stałego zamieszkania sklasyfikowanych w Polskiej Klasyfikacji Obiektów Budowlanych (dalej PKOB) w dziale 11 (lub ich części); nie dotyczy to jednak lokali użytkowych,

> lokali mieszkalnych w budynkach niemieszkalnych sklasyfikowanych w PKOB w dziale 12,

> obiektów sklasyfikowanych w PKOB w klasie ex 1264 – chodzi tutaj wyłącznie o budynki instytucji ochrony zdrowia świadczących usługi zakwaterowania z opieką lekarską i pielęgniarską, zwłaszcza dla ludzi starszych i niepełnosprawnych.

Tę samą stawkę rozporządzenie każe stosować do budynków mieszkalnych stałego zamieszkania sklasyfikowanych w PKOB w dziale 11 (z wyłączeniem lokali użytkowych) oraz lokali mieszkalnych w budynkach niemieszkalnych (PKOB 12).

W rozporządzeniu wyraźnie jednak zaznaczono, że przepis ten stosuje się do robót, remontów i obiektów (ich części) i lokali, które nie są objęte 7-proc. stawką, ponieważ nie spełniają definicji budownictwa społecznego.

Nowe rozporządzenie ma znaczenie przede wszystkim dla tych, którzy budują mieszkania o powierzchni przekraczającej 150 mkw. albo domy większe niż 300 mkw. To właśnie ich nie objęłyby preferencyjne rozwiązania dotyczące budownictwa społecznego. Rozporządzenie sprawia, że dopiero od 1 stycznia 2011 r. nabywcy mieszkań powyżej 150 mkw. i domów większych niż 300 mkw. zapłacą 22-proc. VAT. Ale nie od całej wartości, tylko od jej części, która przekracza ustalone limity przewidziane dla budownictwa społecznego.

Osoby kupujące mniejsze nieruchomości także po 2010 r. ciągle będą płacić 7-proc. VAT.

Zerowa stawka VAT jest stosowana m.in. do dostaw w kraju i wewnątrzwspólnotowego nabycia:

- książek (PKWiU ez 22.11), z wyłączeniem telefonicznych, nut, map i ulotek,

- czasopism specjalistycznych. Chodzi o te, które zajmują się np. tematyką kulturalną, edukacyjną, naukową, społeczną. Aby tytuł mógł korzystać z tych preferencji, musi spełnić szereg warunków, np. jego nakład nie może być wyższy niż 15 tys., powierzchnia reklam nie może przekraczać 33 proc. objętości pisma.

7-proc. stawką VAT objęte są:

- usługi gastronomiczne, z wyłączeniem sprzedaży napojów alkoholowych,

- usługi związane z podawaniem napojów (PKWiU ex 55.4) oraz stołówkowe i dostarczania posiłków (PKWiU ex 55.5); nie dotyczy to sprzedaży napojów alkoholowych oraz kawy i herbaty (wraz z dodatkami), napojów gazowanych, wód mineralnych, a także sprzedaży w stanie nieprzetworzonym innych towarów opodatkowanych 22-proc. VAT.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: a.grabowska@rp.pl