Tak wynika z interpretacji Urzędu Skarbowego w Zgierzu z 12 lipca 2007 r. (I-1/415/45/07).

Jakimi argumentami posłużył się organ podatkowy? Powołał się na art. 22k ust. 10 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (analogiczny przepis zawarty jest w art. 16k ust. 10 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych). Wynika z niego, że możliwość dokonywania jednorazowej amortyzacji jest pomocą de minimis udzielaną w zakresie i na zasadach określonych w bezpośrednio obowiązujących aktach prawa wspólnotowego. Trzeba więc do niej odnieść rozporządzenie Komisji (WE) nr 1998/2006 z 15 grudnia 2006 r. w sprawie stosowania art. 87 i 88 traktatu do pomocy de minimis (DzUrz UE L 379).

Rozporządzenie to stosuje się do pomocy przyznawanej przedsiębiorcom we wszystkich sektorach, ale z wyjątkami. Jednym z nich jest pomoc na nabycie pojazdów przeznaczonych do transportu drogowego przyznawana przedsiębiorcom prowadzącym działalność zarobkową w zakresie drogowego transportu towarowego.

Dlatego, zdaniem urzędu, z jednorazowej amortyzacji ciężarówki nie może skorzystać firma, której przedmiotem działalności jest świadczenie usług transportu towarów samochodami.

Warto jednak podkreślić, że w zdecydowanej większości odpowiedzi udzielanych podatnikom urzędy nie odnosiły się do tego ograniczenia. Przykładem jest odpowiedź Pierwszego Urzędu Skarbowego w Rzeszowie z 10 kwietnia tego roku (I USI/415-9/07). Urząd wyjaśnił, że podatnik ma prawo do jednorazowej amortyzacji samochodu dostawczego. Dodał nawet, że dla przedsiębiorców działających w sektorze transportu drogowego obowiązuje niższy limit pomocy de minimis – w okresie trzech lat nie może ona przekroczyć 100 000 euro (zasadą jest dwukrotnie wyższy pułap - patrz ramka z opinią eksperta). Nie poinformował jednak, że firma transportowa nie może z niej skorzystać, gdy kupi samochód. Co prawda przepisy można interpretować i tak, że nie zawierają one takiego ograniczenia. Eksperci uważają jednak, że stanowisko to trudno będzie obronić.

Okazuje się więc, że rozporządzenie w sprawie pomocy de minimis może w pewnym zakresie ograniczać prawa małych podatników do jednorazowych odpisów amortyzacyjnych. Warto zatem pamiętać, że nie ma ono zastosowania m.in. do pomocy przyznawanej:

- podatnikom działającym w sektorach rybołówstwa i akwakultury, objętych rozporządzeniem Rady (WE) nr 104/2000,

- przedsiębiorcom działającym w dziedzinie produkcji podstawowej produktów rolnych wymienionych w załączniku I do traktatu (m.in. zwierzęta żywe, mięso, warzywa, owoce, produkty mleczarskie),

- przedsiębiorcom działającym w dziedzinie przetwarzania i wprowadzania do obrotu produktów rolnych wymienionych w załączniku I do traktatu w następujących wypadkach:

a) kiedy wysokość pomocy ustalana jest na podstawie ceny lub ilości takich produktów kupionych od producentów surowców lub wprowadzonych na rynek przez firmy objęte pomocą

b) kiedy przyznanie pomocy zależy od faktu jej przekazania w części lub w całości producentom surowców

- przedsiębiorstwom działającym w sektorze węglowym zgodnie z definicją zawartą w rozporządzeniu (WE) nr 1407/2002,

- na nabycie pojazdów przeznaczonych do transportu drogowego przyznawanej przedsiębiorcom prowadzącym działalność zarobkową w zakresie drogowego transportu towarowego.

Renata Dłuska, partner w kancelarii MDDP

Z przepisów o podatku dochodowym wynika, że jednorazowa amortyzacja jest pomocą de minimis udzielaną na zasadach określonych w prawie wspólnotowym. Trzeba więc do niej stosować rozporządzenie Komisji (WE) nr 1998/2006 z 5 grudnia 2006 r. w sprawie stosowania art. 87 i 88 traktatu do pomocy de minimis. Z art. 1 rozporządzenia wynika, że nie ma ono zastosowania m.in. przy pomocy na nabycie pojazdów przeznaczonych do transportu drogowego przyznawanej firmom prowadzącym działalność w zakresie drogowego transportu towarowego. Niestety, oznacza to, że firmy takie nie mogą dokonać jednorazowego odpisu amortyzacyjnego od kupionej ciężarówki.

To niejedyne ograniczenie dotyczące firm transportowych. Limit ogólnej pomocy de minimis wynosi 200 000 euro. Tyle może ona wynosić w dowolnie ustalonym okresie trzech lat budżetowych. Dla firm z sektora transportu drogowego limit jest jednak obniżony – wynosi 100 000 euro. To ograniczenie dotyczy tylko transportu towarowego. W praktyce oznacza to, że firma zajmująca się transportem towarów może skorzystać z jednorazowej amortyzacji tylko wtedy, gdy kupuje inne niż samochody środki trwałe. Musi przy tym pamiętać o obowiązującym ją obniżonym limicie dopuszczalnej pomocy.

Rafał Ciołek, doradca podatkowy w firmie KPMG

Niestety, rozporządzenie w sprawie pomocy de minimis zawiera wyraźne ograniczenia w jej przyznawaniu dla firm transportowych. W ramach obniżonego o połowę w stosunku do pozostałych podatników trzyletniego limitu, wynoszącego 100 000 euro, mogą one korzystać z np. umorzenia zaległości podatkowych lub odroczenia płatności podatku. Mają także prawo do jednorazowych odpisów amortyzacyjnych, ale nie w sytuacji gdy nabywają pojazdy przeznaczone na cele podstawowej działalności. Oznacza to, że np. piekarnia, która kupuje samochód dostawczy do rozwożenia pieczywa, może zaliczyć do kosztów wartość kupionego samochodu dostawczego. Nie jest bowiem firmą transportową. Takiego prawa nie będzie miał jednak przedsiębiorca, który kupi taki sam samochód i świadczy dla tej piekarni usługi transportowe, wystawiając za nie fakturę.

Warto podkreślić, że obniżony do 100 000 euro limit pomocy uniemożliwia firmom transportowym pełne wykorzystanie jednorazowej amortyzacji, nawet gdy kupują inne niż samochody środki trwałe. Pułap pomocy określany jest bowiem na okres trzyletni. Jeśli więc podatnik zarówno w 2007 r., jak i w roku następnym dokona odpisów na kwotę 50 tys. euro, to wykorzysta cały przysługujący mu limit. W 2009 r. prawo do jednorazowych odpisów amortyzacyjnych nie będzie mu więc przysługiwać, nawet jeśli z innej pomocy de minimis nie skorzysta.