Tak, jeśli inwestycje wiążą się z założeniem i rozwojem firmy. Oczywiste jest, że niektóre wydatki (np. opłatę za wpis do ewidencji) musimy ponieść jeszcze przed startem.

W zależności od tego, co kupujemy, różny będzie sposób rozliczenia.

Jeśli jeszcze przed rozpoczęciem działalności kupiliśmy towary handlowe lub materiały (tzw. środki obrotowe), powinniśmy wpisać je do remanentu (spisu z natury). Jego wartość możemy wykazać w kolumnie 16 księgi. Nie dodajemy go bowiem do kosztów. Rozliczymy go jednak przy ustalaniu rocznego dochodu (albo zaliczek opłacanych w ciągu roku - jeżeli sporządzimy następny remanent).

W remanencie musimy uwzględnić towary handlowe, materiały (surowce) podstawowe i pomocnicze, półwyroby, wyroby gotowe, braki i odpady, a także towary będące naszą własnością, ale znajdujące się poza zakładem oraz towary obce, które są w naszej firmie.

Jeśli nie mamy żadnych składników majątku obrotowego wykazywanych w remanencie, jego wartość wyniesie zero > patrz przykład 1.

Taki sposób rozliczenia potwierdza wyrok NSA z 18 października 1995 r. (SA/Ka 2012/94), w którym czytamy: "skarżący nie wpisał do prowadzonej przez siebie podatkowej księgi przychodów i rozchodów tych wydatków, które poniósł wprawdzie przed uruchomieniem działalności gospodarczej, ale takich, które pozostawały w bezpośrednim związku z tą działalnością. Były to bowiem zakupy towarów, które miały być przedmiotem zamierzonej działalności handlowej. Z uwagi na czas dokonania tego zakupu skarżący przed rozpoczęciem zapisów w księdze powinien był wpisać do niej stan remanentu początkowego.

Ponieważ tego nie uczynił, należało uznać, że prowadzona przez niego podatkowa księga przychodów i rozchodów nie zawiera opisu wszystkich zdarzeń gospodarczych związanych z prowadzoną przez niego działalnością".

Akceptują to także urzędy (np. interpretacja Drugiego Urzędu Skarbowego Łódź-Bałuty z 16 lutego br., I/415-3.1-351/07/ZDB).

Do kosztów możemy też wrzucić kupione przed założeniem firmy samochód, komputer, biurowe meble. Potwierdził to przykładowo Urząd Skarbowy Kraków-Podgórze w interpretacji z 6 stycznia 2006 r. (PD/415134/05/R1). W zależności od ich wartości zaliczamy je bezpośrednio do kosztów albo amortyzujemy > patrz przykład 2.

Do majątku firmy możemy też wprowadzić rzeczy, które kupiliśmy dużo wcześniej przed rozpoczęciem działalności i nie mamy faktur odsprzedawcy. Tak wynika z art. 22g ust.8 u pdof. Jeżeli nie możemy ustalić ceny nabycia, sami szacujemy ich wartość.

Uwzględniamy przy tym ceny rynkowe z grudnia roku poprzedzającego rok założenia ewidencji oraz ich stan i stopień zużycia. O tym jak to zrobić, szerzej pisaliśmy w DF z 6 sierpnia br.

Do księgi możemy też wpisać wydatki związane z rozpoczęciem działalności (opłaty za rejestrację, pieczątki, wizytówki, nakłady na reklamę). Urzędy z reguły to akceptują. Przykładowo Urząd Skarbowy Warszawa-Praga w interpretacji z 13 grudnia 2006 r. (1434/DD1/ 415/31 P/06/TK) stwierdził, że opłaty za wpis do ewidencji działalności oraz zgłoszenie VAT są kosztem podatkowym.

Zdarza się jednak, że organy podatkowe kwestionują wydatki na starcie firmy. Tak było w sprawie rozpatrzonej przez NSA w wyroku z 8 maja 2001 r. (I SA/Łd 488/99). Podatnik miał w pierwszym roku działalności same koszty i żadnych przychodów.

Nie spodobało się to fiskusowi. NSA stwierdził jednak, że wydatki poniesione wdanym roku przedsiębiorca może zaliczyć w ciężar kosztów firmy, jeżeli mogą przyczynić się do uzyskania przychodu w przyszłości. Stratę z pierwszego roku rozliczy więc w następnych latach.

Także NSA w wyroku z 11 stycznia 2005 r. (FSK 1049/04) dotyczącym osób prawnych podkreślił, że bez wydatków związanych z powstaniem i funkcjonowaniem firmy nie byłoby możliwe uzyskanie jakichkolwiek przychodów. Dlatego mogą one być kosztem podatkowym.

Nowe firmy mogą od razu rozliczyć w kosztach większość firmowego majątku. Pozwalają na to przepisy o jednorazowej amortyzacji. W ten sposób można odliczyć w pierwszym roku działalności nawet 50 000 euro (w 2007 r. jest to 199 000 zł). Ten przywilej nie dotyczy tylko samochodów osobowych i wymienionych w grupach 1 i 2 Klasyfikacji Środków Trwałych nieruchomości.

Firmowe towary i sprzęty kupione przed rozpoczęciem działalności możemy zaliczyć do kosztów, ale na różne sposoby:

- towary - wpisujemy do remanentu początkowego, są kosztem przy wyliczaniu dochodu z uwzględnieniem różnic remanentów,

- wyposażenie - sprzęt nie droższy niż 3500 zł wrzucamy bezpośrednio w koszty,

- środki trwałe - rzeczy powyżej 3500 zł musimy amortyzować.

Świeżo upieczeni przedsiębiorcy często korzystają na starcie z dofinansowania. Przepisy przewidują co do zasady zwolnienia podatkowe dla różnych form wsparcia, np. środków przyznanych z urzędu pracy (art. 21 ust. 1 pkt 121 u pdof). Potwierdził to Urząd Skarbowy w Ostrołęce w interpretacji z 3 listopada 2006 r. (US 15 PO-II-415/ 25/06/KD). Przyznał też, że wydatki na zakupy sfinansowane z takich środków mogą być kosztem podatkowym (oprócz inwestycji w środki trwałe). Podobnie uważają Drugi Urząd Skarbowy Łódź-Bałuty (interpretacja z 16 lutego br., I/415-3.1351/07/ZDB) oraz Urząd Skarbowy w Końskich (interpretacja z 22 lutego br., PD/415-24/2006/2007). Warto przypomnieć, że minister finansów wydał niedawno rozporządzenie w sprawie zaniechania poboru podatku od dofinansowania z unijnych programów, m.in. Equal (pisaliśmy o tym w "Rz" z 23 sierpnia br.).

Pan Kowalski założył we wrześniu firmę usługową, ale już w lipcu kupił komputer za 5000 zł, telefon za 500 zł i faks za 1600 zł. Jak je rozliczyć? Komputer musi amortyzować (jego wartość przekracza 3500 zł) - wpisuje go we wrześniu do ewidencji środków trwałych i nalicza odpisy od października. Może go też zamortyzować jednorazowo. Natomiast wydatek na telefon i faks może zaliczyć bezpośrednio do kosztów. Ponieważ faks kosztował ponad 1500 zł, we wrześniu wpisuje go do ewidencji wyposażenia. Może też oczywiście zaliczyć telefon i faks do środków trwałych i jednorazowo zamortyzować.