Tak orzekł wrocławski WSA w wyroku z 13 marca br. (I SA/Wr 53/07).

Spółka zmieniła lokalizację sklepu i biura. Przyczyną było zwiększenie sprzedaży oraz przeniesienie działalności do lokali o dogodniejszym położeniu. Zdaniem spółki poniesione przez nią nakłady na adaptację lokali użytkowych, stanowiące inwestycję w obcym środku trwałym, które zwróciła wynajmującemu z przyczyn ekonomicznych, są kosztem uzyskania przychodu. Wynika to a contrario z art. 16 ust. 1 pkt 6 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (dalej updop). Przepis ten mówi, że nie jest kosztem podatkowym strata powstała w wyniku likwidacji nie w pełni umorzonych środków trwałych, jeżeli utraciły one przydatność gospodarczą na skutek zmiany rodzaju działalności. W przekonaniu spółki pojęcia likwidacji nie należy utożsamiać z fizyczną likwidacją środka trwałego. Organy podatkowe nie zgodziły się z tym. Ich zdaniem art. 16 ust. 1 pkt 6 updop nie ma zastosowania, gdyż spółka nie zmieniła rodzaju prowadzonej działalności, a wydatki nie mogą stanowić kosztów, bo nie nastąpiła fizyczna likwidacja środka trwałego. Spółka w wyniku rozwiązania umowy najmu przestała go amortyzować. Nie wystąpiła zatem strata amortyzowanego środka trwałego, lecz jego wydanie właścicielowi. Sprawa trafiła do WSA we Wrocławiu. Sąd przyznał rację spółce. Podkreślił, że art. 16 ust. 1 pkt 6 updop nie będzie miał zastosowania w sprawie. Stanowi on jednak podstawę do analizy stanu faktycznego. W ocenie sądu pojęcie likwidacji należy rozumieć szeroko. W odniesieniu do podatku dochodowego obowiązuje bowiem zasada, że wydatki, których ustawodawca nie wyłączył z kosztów, mogą być do nich zaliczone.

Zespół Zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte

Kwestią decydującą w przedmiotowej sprawie była interpretacja pojęcia "likwidacja". WSA we Wrocławiu sięgnął po jego definicję słownikową oraz oparł się na orzecznictwie NSA, zgodnie z którym za likwidację środka trwałego uznać należy nie tylko jego fizyczne unicestwienie, ale także np. przekazanie go innemu podmiotowi czy wycofanie z ewidencji środków trwałych. Wskutek tego potwierdził stanowisko podatnika, że doszło do powstania straty, o której mowa w art. 16 ust. 1 pkt 6 updop, gdyż dokonał likwidacji nie w pełni umorzonych środków trwałych poprzez ich wykreślenie z ewidencji i zwrot wynajmującemu.

Moim zdaniem opisywany wyrok słusznie kwestionuje dotychczasową praktykę organów podatkowych, które w podobnych sprawach odmawiały podatnikom prawa do zaliczenia wartości nie w pełni umorzonych środków trwałych do kosztów podatkowych. Organy podatkowe bezzasadnie uważały, że przez likwidację należy rozumieć fizyczne unicestwienie środka trwałego. Natomiast nie były w stanie dać podatnikom jakichkolwiek wskazówek, co należy rozumieć pod tym pojęciem. Czy oznacza to, że dane urządzenie musi zostać doszczętnie zniszczone (rozkręcone na części pierwsze, sprasowane, złomowane etc.), czy też wystarczy przysłowiowe uderzenie młotkiem, w wyniku czego urządzenie dozna nieznacznego uszczerbku? Ponadto takie podejście powodowałoby nieracjonalne działania. Podatnik w celu zaliczenia strat w nie w pełni umorzonych środkach trwałych do kosztów zmuszony byłby do poniesienia dodatkowych wydatków (na jego fizyczną likwidację).

Wyrok WSA we Wrocławiu należy ocenić pozytywnie. Podobne stanowisko zaprezentował WSA w Krakowie w wyroku z 29 września 2005 r. Miejmy nadzieję, że pod wpływem orzecznictwa organy podatkowe zmienią dotychczasową negatywną dla podatników praktykę.