Jednak pod warunkiem, że dobrze udokumentują tę decyzję. Rezygnacja z kontraktu musi bowiem mieć gospodarcze uzasadnienie.

Ten problem dotyczy ostatnio zwłaszcza branży budowlanej. Ceny materiałów i robocizny szybko rosną i nie zawsze "opłaca się" realizować inwestycję.

Firmy startujące w przetargach ponoszą różne koszty. Muszą kupić specyfikację towaru lub usługi, skompletować różne dokumenty (np. zaświadczenie o niezaleganiu w podatkach) oraz przygotować ofertę. Gdy przedsiębiorstwo wygrywa przetarg, to nie ma wątpliwości, że wydatki te można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów. Nie powinno być ich także, gdy oferta nie będzie uznana za najbardziej atrakcyjną. Także wtedy podatnik działa przecież w celu uzyskania przychodów. Jak jednak postąpić w sytuacji, gdy firma wygrywa przetarg, ale nie zawiera umowy? Zależy to od przyczyn, które doprowadziły do takiej sytuacji.

Najczęstszy przypadek to rezygnacja z przystąpienia do kontraktu w celu uniknięcia strat. Podstawową i zwykle najbardziej kosztowną konsekwencją takiego zachowania jest utrata wadium. Na szczęście organy podatkowe uznają, że mimo braku przychodu wpłacona w związku z przetargiem kwota może być kosztem.

Niewątpliwie wpływ na taką wykładnię miało orzecznictwo sądów administracyjnych. Przykładem jest wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 2 marca 2000 r. (I SA/Gd2099/1997).Sąd orzekł w nim, że jeśli podatnik poniósł wydatek (wpłacił wadium) w celu osiągnięcia przychodu, to nie ma uzasadnienia, aby odmówić mu prawa zaliczenia tej kwoty do kosztów. Chociaż mimo wygrania przetargu nie doszło do zawarcia umowy i wadium przepadło. W praktyce pojawiają się bowiem takie sytuacje i zdarzenia gospodarcze, które z ekonomicznego punktu widzenia uzasadniają rezygnację z zawarcia przyrzeczonej umowy i utratę wadium. Chodzi o przypadki, gdy podjęcie innej decyzji prowadziłoby do powstania straty. Sąd zaznaczył jednak, że trzeba zawsze uwzględniać zasadność wydatku. Trzeba więc analizować, czy przystąpienie do przetargu oraz odmowa podpisania umowy miały gospodarcze uzasadnienie.

Problemem tym zajmował się m.in. Drugi Mazowiecki Urząd Skarbowy w Warszawie - interpretacja z 13 października 2006 r. (1472/ROP1/423310/06/MC). Spółka, która wystąpiła z pytaniem, odmówiła podpisania kontraktu, mimo wygrania przetargu. Uzasadniła to podaniem w ofercie zbyt niskiej ceny. Było to wynikiem przyjęcia nierealnych kosztów pracy i cen stali, które wzrosły w okresie między złożeniem oferty a podpisaniem umowy i nadal mają tendencję wzrostową.

Urząd uznał, że w takiej sytuacji spółka ma prawo zaliczyć do kosztów utracone wadium. Zgodził się ze stanowiskiem, że jego wpłata miała na celu uzyskanie przychodu w przyszłości. Decyzja o złożeniu oferty i wpłaceniu wadium została bowiem podjęta w ramach usprawiedliwionego ryzyka prowadzenia działalności gospodarczej. Okoliczność, że spółka straciła wadium, była następstwem zmiany warunków rynkowych, a działania firmy były racjonalne z ekonomicznego punktu widzenia. Urząd podkreślił, że strata związana z kontraktem byłaby także uwzględniona w rozliczeniach podatkowych. W efekcie doprowadziłoby to do zmniejszenia wpływów do budżetu państwa.

Skoro sądy i organy podatkowe pozwalają zaliczyć do kosztów utracone wadium, to tym bardziej nie powinno być wątpliwości, że są nimi także inne wydatki związane z przetargiem, np. opłaty od zaświadczeń lub za opracowanie oferty.

W praktyce zdarza się też, że niezawarcie umowy ze zwycięzcą przetargu jest efektem niedopełnienia przez niego obowiązków. Taki przypadek analizował Urząd Skarbowy w Tarnowskich Górach w odpowiedzi z 14 lipca 2004 r. (PDI/415/20/04/ MD). Z pytaniem wystąpił podatnik, który został wykluczony z przetargu, ponieważ nie dostarczył jednego z wymaganych oświadczeń (mimo doręczenia mu wezwania). Urząd uznał, że w takiej sytuacji kwota wadium nie jest kosztem uzyskania przychodów. Argumentował, że tego typu strata nie jest podyktowana żadnymi racjonalnymi względami, lecz stanowi efekt zaniedbań podatnika. Tymczasem w orzecznictwie utrwalił się pogląd, że koszty związane z działalnością gospodarczą jednostki muszą być wynikiem racjonalnego i celowego działania .

Tak. Przystąpienie do przetargu można potraktować jako działanie zmierzające do uzyskania przychodu. Wydatki z tym związane podatnik ma prawo zaliczyć do kosztów, jeżeli udokumentuje celowość ich poniesienia. Z wniosku wynika, że spółka zajmuje się sprzedażą materiałów budowlanych i wszelkiego rodzaju klejów dla przemysłu. Wykonanie próbki z oferowanych materiałów a także stworzenie i dołączenie dokumentów dotyczących tych próbek i materiałów na potrzeby przetargu należy więc uznać za koszt uzyskania przychodów. Interpretacja Drugiego Mazowieckiego Urzędu Skarbowego w Warszawie z 4 sierpnia 2006 r. (1472/ROP1-423-177/255/06/RM)

Gwarancja zapłaty wadium zmniejsza dochód

- Podatnik przystąpił do przetargu publicznego. Warunkiem uczestnictwa było wpłacenie na okres dwóch miesięcy wadium w wysokości przekraczającej 500 tys. zł. Ze względu na wysokość tej kwoty przedsiębiorca zawarł umowę z firmą ubezpieczeniową o gwarancje ubezpieczeniowe zapłaty wadium. W zamian musiał wpłacić tzw. gwarancję wadialną w wysokości 3140 zł. Czy jest to koszt podatkowy?

Tak. Obowiązek poniesienia tego wydatku wynika z prawa zamówień publicznych. Dopuszcza ono wpłatę wadium w formie gwarancji ubezpieczeniowych. Bez zapłaty tej kwoty przystąpienie do przetargu byłoby niemożliwe. Dlatego należy uznać, że wydatki z tytułu wniesienia gwarancji wadialnych dotyczące udzielenia przez firmę ubezpieczeniową gwarancji należytego wykonania umowy zostały poniesione w celu uzyskania przychodu. Interpretacja Urzędu Skarbowego w Bytomiu z 12 października 2004 r. (IPD1/415-37/04)