Od 1 października kasę będą musiały posiadać sklepy sprzedające wyroby przeznaczone do użycia lub używane jako paliwa silnikowe albo jako dodatki lub domieszki do paliw silnikowych, bez względu na symbol PKWiU. Sprzedawanie takich wyrobów będzie zobowiązywało do instalacji kasy bez względu na wysokość obrotów czy pozostałe zwolnienia. Ten nowy przepis może stanowić problem np. dla sklepów modelarskich. Nawet jeśli prowadzą one tylko sprzedaż wysyłkową, będą musiały zainstalować urządzenia fiskalne lub zrezygnować ze sprzedaży paliwa do modeli. Podobna sytuacja wystąpi w sklepach oferujących części i akcesoria do motocykli. Jeśli będą one oferowały olej do silników dwusuwowych, to również przed 1 października muszą zainstalować kasę rejestrującą. Najprawdopodobniej zostanie on bowiem uznany za dodatek do paliw. Wtedy nie będzie miało znaczenia, że podatnik prowadzi tylko sprzedaż przez Internet i wszystkie płatności realizowane są za pośrednictwem konta bankowego lub że osiąga niskie przychody ze sprzedaży detalicznej.
Od 1 października zlikwidowane zostaną także niektóre zwolnienia z obowiązku ewidencjonowania (patrz tabela). Przede wszystkim kasy będą musiały się znaleźć w solariach, centrach fitness, saunach i innych firmach świadczące usługi związane z poprawą kondycji fizycznej. Obowiązek ten będzie jednak dotyczył tylko podatników, których obroty przekraczają 40 tys. zł rocznie. To samo czeka przedsiębiorców zajmujących się pakowaniem prezentów i paczek pocztowych. W praktyce to najważniejsze zmiany. Co prawda rozporządzenie wykreśla z załącznika także inne usługi, ale one i tak zwykle nie były świadczone dla klientów detalicznych (czyli nie dotyczy ich obowiązek ewidencjonowania na urządzeniach fiskalnych). Chodzi bowiem np. o usługi reklamowe czy prace naukowo-badawcze.
Nowe przepisy nie zmieniają większości dotychczasowych reguł rozliczania.
Ogólną zasadą pozostaje, że firmy założone w 2007 r. nie muszą wydawać paragonów, jeśli ich obroty w pierwszym roku działalności nie przekroczą 20 tys. zł.
Dla pozostałych limit ten wynosi 40 tys. zł. Utrzymano także zwolnienia dla najważniejszych grup zawodowych. Kas fiskalnych, bez względu na wysokość obrotów, nadal nie będą musiały instalować m.in. firmy kurierskie, kancelarie prawne, biura rachunkowe, przychodnie i szpitale czy agencje ochrony.
Nie zmieniły się także przepisy zwalniające z obowiązku posiadania kas niektórych przedsiębiorców rozliczających podatek dochodowy w formie karty podatkowej.
Firmy, które kupią i zainstalują kasę w terminie oraz dopełnią formalności związanych z jej rejestracją, nie ponoszą dużych kosztów. Po pierwsze, mogą odliczyć VAT od faktury zakupu. Po drugie, przysługuje im zwrot połowy wartości netto kasy. Potrzecie, wartość urządzenia mogą zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów. W efekcie firma wydająca na kasę 2500 zł ponosi realny koszt nieprzekraczający 700 zł. Niestety, ulga na zakup kasy przysługuje tylko firmom, które zaczynają je stosować.
Wszystkie zwolnienia z obowiązku posiadania kasy wygasają z końcem tego roku. Minister finansów nie zdecydował się więc na rezygnację z czasowego charakteru rozporządzenia. Oznacza to, że już za kilka miesięcy wszystkie firmy, które dotychczas uniknęły obowiązku instalacji kasy, będą z niepokojem oczekiwały na kolejne decyzje resortu finansów.
- wspomagające transport drogowy pozostałe, gdzie indziej niesklasyfikowane (PKWiU 63.21.25),
- naukowo-badawcze (PKWiU 73),
- w zakresie badań i analiz technicznych (PKWiU 74.30),
- reklamowe, z wyłączeniem usług związanych z organizacją reklamy handlowej oraz informacji handlowej i usługowej (PKWiU ex 74.4),
- związane z pakowaniem prezentów, paczek pocztowych i podobnych (PKWiU 74.82.10-00.50),
- związane z poprawą kondycji fizycznej (PKWiU 93.04.10),
- pozostałe, gdzie indziej niesklasyfikowane, z wyłączeniem usług schronisk dla zwierząt (PKWiU ex 93.05).
To jest tylko obowiązek podmiotów, których roczne przychody ze sprzedaży detalicznej przekraczają 40 tys. zł (20 tys. zł w przypadku przedsiębiorstw założonych w 2007 r.)