Czytelnik nie będzie płacił od sprzedaży żadnego podatku, ale na żądanie klientów powinien wystawić im rachunki. Przedsiębiorcy, którzy opłacają kartę podatkową (na podstawie ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne, dalej ustawa o ryczałcie), nie muszą prowadzić żadnych ewidencji (oprócz kart przychodów pracowników). Nie wykazują również rzeczywistych przychodów z prowadzonej działalności gospodarczej. Stawki karty podatkowej zostały bowiem tak skalkulowane, że odpowiadają wysokości podatków przypadających od przeciętnych w skali kraju przychodów i dochodów osiąganych przy określonym stanie zatrudnienia wdanym rodzaju (i zakresie) działalności. Stawki karty uwzględniają więc również podatek należny od przychodów uzyskanych ze sprzedaży składników wykorzystywanych w działalności gospodarczej opodatkowanej w tej formie. Mimo bowiem nieprowadzenia ewidencji środków trwałych przychody uzyskane ze sprzedaży firmowych składników majątku są przychodami z działalności gospodarczej, zgodnie z art. 14 ust. 2 pkt 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, który odnosi się także do przedsiębiorców opodatkowanych w formach ryczałtowych.

Ponieważ przedsiębiorca korzystający z karty jednak nie ustala faktycznych przychodów ani dochodów z działalności (bo podatek ustalony w formie karty to wszystko, co winien jest fiskusowi), sprzedaż środka trwałego jest neutralna podatkowo. Może być jednak udokumentowana rachunkiem, co wynika z art. 24 ust. 1 ustawy o ryczałcie. Takie też stanowisko zajął Pierwszy Urząd Skarbowy w Toruniu w interpretacji z 25 października 2006 r. (PB1/41538/06).