Jeśli podatnik nie dochowa należytej staranności w weryfikowaniu swoich kontrahentów, to musi się liczyć z nieprzyjemnymi konsekwencjami podatkowymi. O tej zasadzie doskonale wiedzą zwłaszcza podatnicy VAT, narażeni na ryzyko udziału w karuzelach podatkowych i innych oszukańczych schematach.
Taka staranność bywa w praktyce rozumiana przez polskie władze skarbowe skrajnie biurokratycznie i formalistycznie. W rezultacie wiele firm nie tylko dokumentuje na kilka sposobów każdą transakcję, ale też nagrywa przyjęcia towarów do magazynów, a nawet współpracuje z wywiadowniami gospodarczymi. Wszystko po to, by przekonać fiskusa o własnej uczciwości.