Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie ucieszy wszystkich, którzy mają problemy z sukcesją rodzinnej firmy. Fiskus rzuca im kłody pod nogi, sędziowie stanęli jednak po stronie przedsiębiorców.

O bezduszności skarbówki przekonała się kobieta, której w zeszłym roku zmarł ojciec. Po sześciu dniach przyjęła spadek przed notariuszem. Między innymi prawa i obowiązki wspólnika spółki komandytowej.

Córka kontynuuje działalność gospodarczą ojca. Po miesiącu od jego śmierci poinformowała o tym urząd skarbowy. I oświadczyła, że tak jak on będzie płaciła od dochodów podatek liniowy.

Fiskus uznał jednak, że zrobiła to za późno. Zgodnie bowiem z art. 9a ust. 2 ustawy o PIT oświadczenie o wyborze stawki liniowej należało złożyć już w dniu uzyskania pierwszego przychodu. Zdaniem skarbówki był to dzień śmierci ojca kobiety. Wtedy bowiem nabyła spadek i stała się wspólnikiem spółki komandytowej. A momentem, od którego powinna rozpoznawać przychody, jest dzień przystąpienia do spółki.

Skarbówka uznała, że kobieta przekroczyła termin na złożenie oświadczenia o wyborze stawki liniowej. Musi się więc rozliczać według skali podatkowej (interpretacja nr 0113-KDIPT2-1.4011.567. 2018.1.KU).

Sąd: to sukcesja uprawnienia

Sąd zakwestionował to stanowisko. Podkreślił, że wybór sposobu opodatkowania dochodów z działalności gospodarczej jest prawem niemajątkowym, które podlega sukcesji. Powołał się na art. 97 ordynacji podatkowej. Przepis ten mówi, że spadkobiercy przejmują przewidziane w przepisach podatkowych majątkowe prawa i obowiązki spadkodawcy. Jeżeli spadkodawcy przysługiwały prawa o charakterze niemajątkowym związane z prowadzoną działalnością gospodarczą, uprawnienia te przechodzą na spadkobierców pod warunkiem dalszego jej prowadzenia. Zdaniem sądu kobieta może się rozliczać stawką liniową. Przejęła to uprawnienie po ojcu (sygn. I SA/Kr 339/19).

Spór z fiskusem dotyczył przepisów obowiązujących w połowie zeszłego roku. Wprawdzie teza sądu o sukcesji ma ponadczasowe znaczenie, trzeba jednak zaznaczyć, że zasady wyboru sposobu opodatkowania od tego czasu się zmieniły.

Teraz art. 9a ust. 2 ustawy o PIT stanowi, że oświadczenie o wyborze podatku liniowego należy złożyć do 20. dnia miesiąca następującego po uzyskaniu pierwszego przychodu. Mamy też przepis związany z wprowadzeniem ustawy o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej.

Zgodnie z art. 9a ust. 4a ustawy o PIT, jeżeli dochody przedsiębiorcy w roku, w którym zmarł, były opodatkowane stawką liniową, przedsiębiorstwo w spadku jest obowiązane stosować ten sposób rozliczenia do końca tego roku.

Pomyśl nad wyborem

Przypomnijmy, że stawka podatku liniowego wynosi 19 proc. Przedsiębiorca rozliczający się według skali zapłaci fiskusowi 18 albo 32 proc., w zależności od wysokości dochodu.

Wyższa stawka obowiązuje po przekroczeniu 85 528 zł. Przy większych dochodach warto się zastanowić nad podatkiem liniowym.

Trzeba przy tym pamiętać, że liniowcom nie przysługuje większość ulg. Nie mogą np. skorzystać z odpisu na dzieci ani pomniejszyć dochodu o przekazywane na działalność pożytku publicznego darowizny. A także rozliczyć się w preferencyjny sposób (z małżonkiem bądź dzieckiem). Mogą natomiast odliczać składki ZUS, a także przekazać 1 proc. podatku na organizację pożytku publicznego.

Te wszystkie aspekty trzeba wziąć pod uwagę przy wyborze formy rozliczenia. Może się bowiem okazać, że przedsiębiorca skuszony niższą stawką podatku liniowego ostatecznie na nim straci z powodu utraty prawa do większości preferencji.

Piotr Wołkowicz radca prawny, menedżer w ALTO

Opisana sprawa pokazuje trudne do akceptacji i zrozumienia podejście skarbówki, która nakłada na podatników niemożliwe do wypełnienia obowiązki. Nie sposób bowiem sobie wyobrazić, że dziecko w dniu śmierci rodzica uda się do urzędu skarbowego, aby złożyć oświadczenie o wyborze sposobu rozliczenia. Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie potwierdza, że takie oświadczenie nie jest potrzebne. Bez względu na to, czy należało je składać w dniu uzyskania pierwszego przychodu (tak mówiły przepisy w zeszłym roku), czy do 20. dnia następnego miesiąca (jak jest teraz). Przekroczenie terminu, czy w ogóle brak takiego oświadczenia nie ma negatywnych skutków dla spadkobiercy. O sukcesji uprawnienia do stawki liniowej decyduje bowiem ordynacja podatkowa. Szkoda, że aby się o tym przekonać, trzeba prowadzić długotrwały spór przed sądem.