Aktualizacja: 10.02.2025 07:16 Publikacja: 17.09.2024 14:00
Marcin Stanecki, Główny Inspektor Pracy
Foto: tv.rp.pl
25 września br. wchodzi w życie ustawa o ochronie sygnalistów, będąca implementacją unijnej dyrektywy. Eksperci od dłuższego czasu przekonują, że 25 września to także termin, do którego przedsiębiorcy zatrudniający powyżej 50 pracowników muszą wdrożyć procedury pozwalające dokonywać zgłoszeń wewnętrznych. Ich zdaniem wynika on wprost z ustawy i przez dłuższy czas nie budził wątpliwości interpretacyjnych. Nieoczekiwanie w sierpniu Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, autor projektu ustawy, wprawiło rynek i wielu prawników w osłupienie komunikując, iż przedsiębiorcy mają jednak czas do 1 stycznia 2025 r. Gościem Ewy Szadkowskiej w magazynie prawnym „Rzeczpospolitej” jest główny inspektor pracy Marcin Stanecki, który przyznaje, że podziela najnowszą wykładnię resortu. Jakie przemawiają za tym argumenty? Od kiedy zatem sygnaliści są objęci ochroną? I co ma zrobić pracownik, który chciałby po 25 września zawiadomić o nieprawidłowościach, ale w „jego” firmie nie będą jeszcze określone procedury dokonywania zgłoszeń? O tym wszystkim w rozmowie z Marcinem Staneckim. Zapraszamy.
Mamy dopiero propozycję i zapowiedź przygotowania zmian. A o tym, że są niezbędne, przywódcy europejscy wiedzieli już od dawna – mówi prof. Danuta Hübner, była komisarz UE ds. polityki regionalnej.
Dziś broń palna w Polsce jest „przywilejem”. Literalnie tak jest to interpretowane przez sądy administracyjne. Powinna być prawem, które możemy stracić. A nie nagrodą, którą możemy uzyskać – przekonuje Krzysztof Kuczyński, adwokat i instruktor strzelectwa.
Projekt dotyczący centralnego rejestru umów jest gotowy, ale rząd nie nadaje mu biegu. Warto głośno pytać, dlaczego – mówi Katarzyna Batko-Tołuć z Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska.
Nie wierzę, że prezydent Andrzej Duda podpisze cokolwiek, co w praktyce dotyczy neosędziów – mówi prof. Michał Romanowski.
Gościem magazynu prawnego „Rzeczpospolitej” był sędzia Wiesław Kozielewicz, prezes Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego i były przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej.
Firmy muszą się w tym roku pogodzić z kolejną dwucyfrową podwyżką cen pakietów opieki medycznej, które są najbardziej atrakcyjnym benefitem w oczach pracowników.
Kluczowy benefit – pakiety opieki medycznej – może czekać w 2025 r. nawet 30-proc. podwyżka cen.
Jeśli Polska chce kontynuować rozwój i konkurować z najbardziej zaawansowanymi gospodarkami świata, zwiększenie inwestycji w innowacje i produktywność powinno stać się priorytetem polityki gospodarczej w nadchodzących latach.
Pokolenie Z staje się motorem napędowym zmian na rynku pracy. Przeciwstawia się standardom, które uważa za przestarzałe i dąży do uzyskania większej równowagi między pracą a życiem prywatnym. Niektóre jednak te zmiany bywają zaskakujące i wymagają od pracodawców dużej elastyczności, na co nie wszyscy są gotowi.
Ubiegły rok zakończyliśmy z największą od wybuchu pandemii liczbą ogłoszonych i przeprowadzonych zwolnień grupowych. Jeszcze więcej pracowników może paść ofiarą grupowych cięć zatrudnienia w 2025 r., który już kilka dużych firm zaczęło od planów redukcji liczby pracowników.
Gospodarka rośnie, a inflacja i dynamika płac wyhamowały. To powinno sprzyjać wzrostowi zatrudnienia. Tymczasem w Polsce mamy niepokojąco dużo zwolnień. Ich liczba może być jeszcze wyższa.
Sejm nie odrzucił w całości projektu nowelizacji Kodeksu pracy, który przewiduje wskazywanie wynagrodzenia w ofertach zatrudnienia.
Komisja Europejska podejmuje działania w sprawie chińskich platform e-commerce, kolej w Polsce zyskuje na popularności, a inwestycje w IKE biją rekordy. Tymczasem Dania zaostrza kontrolę tankowców przewożących rosyjską ropę. Oto najważniejsze wydarzenia gospodarcze z czwartku, 6 lutego.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas