Jednak za potencjalną relokacją przemawiają nie tylko pieniądze. 11 proc. respondentów przyznało, że argumentem byłyby możliwość nabycia nowych kompetencji oraz atrakcyjna lokalizacja nowego miejsca pracy. W przypadku 4 proc. ankietowanych znaczenie przy podjęciu decyzji o wyprowadzce miałaby zaś renoma przedsiębiorstwa.
Raport „Badania motywacji inżynierów”, pokazuje, że postępująca automatyzacja firm produkcyjnych i usługowych sprawia, że inżynierowie to jedna z najbardziej poszukiwanych grup zawodowych w Polsce. Eksperci zauważają, że popyt na specjalistów przewyższa podaż.
Największe zapotrzebowanie występuje w okręgach przemysłowych - przede wszystkim na południu Polski (szczególne środkowo-wschodnia część województwa śląskiego, ze względu na wysoce rozwinięty przemysł górniczy, hutniczy, transportowy, energetyczny, maszynowy, koksowniczy i chemiczny). W Bergman Engineering wskazują, że ważne jest także centrum kraju, szczególnie Warszawa i okolice, gdzie mocno rozwija się przemysł elektromaszynowy, chemiczny, farmaceutyczny i odzieżowy. Trzecim kluczowym ośrodkiem jest Łódź (przemysł włókienniczy, odzieżowy i spożywczy). Za nim plasuje się Pomorze (ze względu na przemysł związany z gospodarką morską: rafineryjny i stoczniowy).
Przemysł musi szukać fachowców w całym kraju. I okazuje się, że inżynierowie są skłonni, aby pojechać do pracy w inny region Polski. Decydujące są pieniądze. 95 proc. inżynierów, którzy tak twierdzą, oczekuje minimum 15-proc. podwyżki.