Duże zmiany dotyczą przepisów BHP, w szczególności badań pracowników. Otóż tarcza antykryzysowa wydłużyła ważność orzeczeń lekarskich wydanych na podstawie badań wstępnych, okresowych i kontrolnych, jeśli upływała ona po 7 marca 2020 r. Przepisy te zawieszały też obowiązek dokonywania okresowych badań pracowników. Po 1 lipca, pracodawcy i zatrudnieni będą mieć 180 dni na zaległe badania (czyli do 28 grudnia 2023 r. włącznie).
Ponadto regulacje antycovidowe pozwalały, aby wstępne lub kontrolne badanie mógł przeprowadzać lekarz innej specjalności niż medycyna pracy. Wydane w ten sposób orzeczenia stracą jednak ważność po upływie 180 dni od odwołania stanu zagrożenia epidemicznego. To oznacza, że do 28 grudnia trzeba uzyskać nowe dokumenty od lekarza właściwej specjalności, tj. medycyny pracy.
Co więcej, od 1 lipca pracownicy wykonujący prace administracyjno-biurowe nie będą już też zwolnieni z obowiązku wykonania wstępnych badań lekarskich. Do tej pory musieli tylko posiadać aktualne orzeczenie lekarskie, a nowa firma potwierdzała, że warunki występujące u poprzedniego pracodawcy odpowiadają tym występującym na stanowisku pracy, na które zatrudniany jest pracownik.
Firmy nie musiały m.in. przeprowadzać okresowych szkoleń BHP. Teraz muszą wykonać zaległy obowiązek. Pierwotnie miały to zrobić w ciągu 60 dni od momentu odwołania stanu zagrożenia epidemicznego (czyli do 30 sierpnia 2023 r.). Jak pisze na łamach "Rzeczpospolitej" Paulina Szewioła, termin ten zostanie najpewniej przedłużony do 180 dni (czyli do 28 grudnia).
Z kolei już od 1 lipca pracodawca musi przeprowadzać szkolenia wstępne w dziedzinie BHP stacjonarnie (w okresie stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii przepisy pozwalały na wykonywanie tego obowiązku zdalnie).
Odwołanie stanu zagrożenia epidemicznego to też zmiany w uprawnieniach pracodawców. Nie będą mogli już oni jednostronnie skierować pracownika na niewykorzystany w poprzednich latach urlop wypoczynkowy w wymiarze do 30 dni, w terminie przez siebie wskazanym, bez uzyskania zgody podwładnego i z pominięciem planu urlopów.
Przestaje też obowiązywać uproszczony tryb wymawiania umów o zakazie konkurencji. Umożliwia on wypowiedzenie lojalki z zachowaniem terminu siedmiu dni. Dotyczy to zakazów konkurencji obowiązujących po ustaniu umowy o pracę, umowy agencyjnej, o dzieło, zlecenia lub umowy o świadczenie usług.
Czytaj więcej
Przedsiębiorców i pracowników czekają zmiany m.in. w badaniach lekarskich, szkoleniach bhp czy urlopach.
Jeśli chodzi o zmiany w podatkach związane z odwołaniem stanu zagrożenia epidemicznego, to przede wszystkim skróci się termin na zawiadomienie fiskusa o płatności powyżej 15 tys. zł na rachunek, który nie figuruje w wykazie podatników VAT (tzw. białej liście). Zawiadomienie pozwala uniknąć sankcji za dokonanie takiej płatności. Generalnie przedsiębiorca ma na jego złożenie siedem dni (od dnia zlecenia przelewu). Ustawa covidowa wydłużyła termin do czternastu. Od 1 lipca znowu będzie tylko siedem.
Zakończenie stanu zagrożenia epidemicznego spowoduje również odwieszenie terminów na zgłaszanie szefowi Krajowej Administracji Skarbowej krajowych schematów podatkowych (tzw. MDR), czyli działań mających na celu podatkowe korzyści. – Z ustawy covidowej wynika, że terminy raportowania nie rozpoczynają się, a rozpoczęte są zawieszane w okresie od 31 marca 2020 r. do 30. dnia następującego po odwołaniu stanu zagrożenia epidemicznego i stanu epidemii – wyjaśnia na łamach "Rzeczpospolitej" Aleksandra Kalinowska, doradca podatkowy, partner w kancelarii Andersen Tax & Legal.
Zmiany obejmą też certyfikaty rezydencji, czyli zaświadczenia o tym, gdzie kontrahent, zarówno firma, jak i osoba fizyczna, ma siedzibę albo mieszka.
Czytaj więcej
Firmy wracają do raportowania krajowych optymalizacji. Będzie też mniej czasu na zawiadomienie fiskusa o płatności na rachunek spoza białej listy VAT.