W czwartek Naczelny Sąd Administracyjny zdecydował, że nie przywróci spółce zarządzającej Hotelem Europejskim przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie terminu na wniesienie odwołania od podwyżki rocznej opłaty z tytułu użytkowania wieczystego.
NSA uznał, że spółka nie wykazała wystarczająco, że nie ze swojej winy nie dotrzymała terminu. Sądu nie przekonało tłumaczenie, że pismo z podwyżką odebrał stażysta, który wrzucił je do szuflady, w której leżało trzy tygodnie, a członków zarządu nie było, bo zbliżały się święta i wyjechali do swoich domów w Szwajcarii i Nowej Zelandii. Gdy tylko wrócili do Polski, złożyli odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Warszawie.