To wnioski z najnowszego wyroku Sądu Najwyższego, który pokazuje, jak trudne są sprawy o podział majątku prowadzone wiele lat po rozwodzie. Choć po latach emocje bywają mniejsze, to wartość dzielonego majątku może wzrosnąć lub zmaleć. I to nie tylko na skutek naturalnych procesów ekonomicznych, ale też „pomocy" zainteresowanych.
Małgorzata i Piotr T. rozwiedli się w 2002 r., a nieco wcześniej znieśli wspólność majątkową. Pozew o podział majątku dorobkowego kobieta złożyła dopiero dwa lata po rozwodzie, a wyrok II instancji, tj. Sądu Okręgowego w Łodzi, zapadł dopiero w 2012 r. Przez te lata zmieniła się wartość głównego składnika do podziału, tj. wartość spółki z o.o., którą zarejestrował i prowadził mąż pod koniec małżeństwa, gdy stracił pracę w branży filmowej. W tym czasie spółka zaledwie raczkowała, rozwinęła się już po rozwodzie, by później tracić na wartości.