W nocy z 24 na 25 października 2015 r. nastąpi odwołanie czasu letniego środkowoeuropejskiego i powrót do tzw. czasu zimowego przez cofnięcie wskazówek zegarków z godziny 3 na 2.
Ta sztuczna zmiana czasu, praktykowana w Polsce nieprzerwanie od 1977 r., przynosi realne oszczędności, zmniejszając zapotrzebowanie na energię elektryczną w okresie letnim. Z drugiej jednak strony komplikuje planowanie i rozliczanie czasu pracy zakładom zatrudniającym pracowników w porze nocnej. Zmiana wskazań zegarków nie wstrzymuje bowiem rzeczywistego upływu czasu, który dla takich osób jest czasem pracy. Dodatkowa godzina pracy skutkuje przekroczeniem normy dobowej. Warto zaś pamiętać, że nie każdemu podwładnemu można polecić nadgodziny. W efekcie obok kosztów tej nadliczbowej pracy może się pojawić konieczność zmiany grafików lub alternatywnie odpowiedzialność za naruszenie przepisów o czasie pracy.