Przedsiębiorcy występują o różne rodzaje pomocy i przyświeca im różny cel. Jedni chcą zdobyć środki na prowadzenie badań, doskonalenie własnych produktów, wprowadzanie innowacyjnych rozwiązań. Inni planują kupić nowoczesne maszyny, urządzenia albo patenty lub licencje, co miałoby im pozwolić na rozwój działalności. Jeszcze inni stawiają na rozwój kwalifikacji własnych pracowników.
Niezależnie od tego udzielanie pomocy publicznej przez państwo i jego instytucje wymaga zgody Komisji Europejskiej. To ona bowiem czuwa nad przestrzeganiem reguł uczciwej konkurencji na jednolitym rynku europejskim. Jednak w praktyce nie każdy przypadek dofinansowania jest jej zgłaszany. A jest to możliwe i pozostaje legalne, gdy zastosowany instrument wsparcia, zasady jego przyznania i maksymalna wysokość pomocy są zgodne z uprzednimi ustaleniami Komisji. Sprowadza się to do tego, że KE z góry uznaje niektóre rodzaje pomocy za zgodne ze wspólnym rynkiem, czyli za nienaruszające zasad konkurencji.