We wtorek rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy oraz ustawy o emeryturach pomostowych, przygotowany przez ministra pracy i polityki społecznej.
Zmiany mogą być dość kosztowne dla przedsiębiorców działających w branżach, gdzie występują szczególne zagrożenia dla zdrowia pracowników. Inspektorzy pracy zyskają bowiem prawo decydowania o tym, czy dana osoba wykonuje pracę szczególnie niebezpieczną i czy ma być z tego tytułu dodatkowo ubezpieczona. Od wynagrodzenia takiego pracownika przedsiębiorca ma bowiem obowiązek odprowadzać ekstraskładkę na Fundusz Emerytur Pomostowych. Składkę trzeba płacić bez względu na to, czy zatrudniony ma prawo do takiego świadczenia, czy też nie.
Zmiana ta to jednak dobra wiadomość dla osób pracujących w trudnych warunkach, których stanowiska pracodawca nie uwzględnił w wykazie prac szczególnie niebezpiecznych. Jeśli mają oni wypracowany staż w takich warunkach przed 1999 r., mogą się teraz starać o przyznanie świadczenia z ZUS w razie rezygnacji z pracy przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego. Pod tym warunkiem jednak, że po 31 grudnia 2008 r. pracowali w warunkach szczególnych określonych w nowej ustawie o emeryturach pomostowych. Osoba, która decyzją pracodawcy nie dostała się na listę uprawnionych do pomostówki, ma bardzo utrudnione starania o to świadczenie.
Po zmianach inspektor będzie miał prawo oceny wykazu stanowisk pracy w szczególnych warunkach w danej firmie. Kontrola w tym zakresie będzie mogła zostać przeprowadzona nie tylko na wniosek pracownika, ale także z urzędu.
etap legislacyjny: skierowany do Sejmu