Zwolnienie chronionego pracownika grozi bankructwem

Podstawą dyscyplinarki jest tylko ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych. Sądy często inaczej kwalifikują zachowanie podwładnego. W razie przywrócenia do pracy osoby chronionej trzeba jej wypłacić wynagrodzenie za kilka lat trwania procesu.

Aktualizacja: 31.03.2015 08:45 Publikacja: 31.03.2015 07:00

Zwolnienie chronionego pracownika grozi bankructwem

Foto: 123RF

Rozwiązanie umowy z pracownikiem zawsze jest obarczone ryzykiem przegrania w sądzie, jeżeli złoży on odwołanie. Nawet jeśli pracodawca dopełni wszelkich formalności, sąd może nie podzielić jego zdania co do słuszności przyczyny uzasadniającej.

Dobrym przykładem są tu dyscyplinarki. Dosyć często zdarza się, że sąd wprawdzie stwierdza, że pracownik naruszył swoje obowiązki, ale jednocześnie uznaje, że to naruszenie nie było ciężkie, a jeśli było – to że obowiązek nie miał charakteru podstawowego. Tymczasem tylko ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych uzasadnia rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z winy podwładnego. Właściciel firmy, który nie ma wiedzy prawniczej, lecz kieruje się zdrowym rozsądkiem, może nie zdawać sobie sprawy z tych różnic. Brak rozeznania może go słono kosztować, i nie chodzi tylko o przegraną w sądzie.

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Twoje wsparcie decyzji biznesowych i pomoc w codziennej pracy.
Interpretacje ważnych zmian prawa, raporty ekonomiczne, analizy rynku, porady i praktyczne wskazówki ekspertów „Rzeczpospolitej”.
Reklama
Prawo w firmie
Deregulacja idzie pełną parą. Co już jest gotowe, co czeka w kolejce
Prawo w firmie
Adam Zakrzewski: Zmiany, na które czekał rynek mieszkaniowy
Prawo w firmie
40 proc. opłat za mieszkanie w kosztach biznesu? Jest to możliwe
Prawo w firmie
Deregulacja po 100 dniach: rząd przyjął większość postulatów zespołu Brzoski
Prawo w firmie
Ofensywa deregulacyjna zdenerwowała biznes. „Trudno to wszystko śledzić”
Reklama
Reklama