Aktualizacja: 17.12.2014 03:00 Publikacja: 17.12.2014 03:00
Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski Adam Burakowski
Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 23 lipca 2014 r. (V CSK 503/13).
Powód (będący inwestorem) domagał się od pozwanego (tj. wykonawcy) zwrotu uprzednio zapłaconych na jego rzecz kar umownych, których żądanie zapłaty zostało w innym procesie prawomocnie oddalone. Sąd I instancji uznał zasadność roszczenia powoda, uznając, że wobec oddalenia powództwa o zapłatę kar umownych świadczenie to stało się nienależne i powodowi należy się zwrot. Sąd uwzględnił jednak powództwo tylko w części, wobec skutecznego zgłoszenia przez pozwanego zarzutu potrącenia swojej wierzytelności z tytułu kar umownych, należnych mu w następstwie odstąpienia od umowy na podstawie art. 491 § 1 kodeksu cywilnego (k.c.) – wobec nieprzekazania pozwanemu przez powoda placu budowy.
Przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w domu może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów prawie po...
Zespół deregulacyjny Rafała Brzoski po pierwszym etapie działania ogłasza sukces: około 60 proc. jego propozycji...
Eksperci nie mają wątpliwości: deregulacja to niezwykle ważny proces, jednak ofensywa legislacyjna, którą rząd p...
Projekt ustawy o certyfikacji wykonawców zamówień publicznych zostanie skorygowany.
Związki zawodowe najwięcej członków pozyskują w pierwszym roku od utworzenia zakładowej organizacji związkowej....
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas