Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) nakładał na przedsiębiorstwo karę za nielegalne działania, ale po jakimś czasie problem wracał. – Karę płaciła firma, a nie osoby dopuszczające się nielegalnych praktyk. Dlatego konieczne jest wprowadzenie kar dla osób fizycznych z kierownictwa firm, które dopuszczą udział przedsiębiorstwa w kartelu – tłumaczyła Bernadeta Kasztelan-Świetlik, wiceprezes UOKiK, podczas konferencji w redakcji „Rzeczpospolitej" związanej ze zmianami, jakie wprowadzi nowelizacja ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Wskazała, że to menedżerowie dopuszczają do naruszeń, za które odpowiada firma.