Pozwala na to art. 42 § 4 k.p. W jego myśl wypowiedzenie dotychczasowych warunków pracy lub płacy nie jest wymagane, jeśli – w wypadkach uzasadnionych potrzebami pracodawcy – powierza się podwładnemu inną pracę niż określona w umowie o pracę na czas nieprzekraczający 3 miesięcy w roku kalendarzowym. Nie może to jednak obniżyć wynagrodzenia i musi odpowiadać kwalifikacjom pracownika.
Praca, do wykonywania której pracownik został skierowany, musi odpowiadać jego kwalifikacjom. Powinny być więc one odpowiednio wykorzystane przy wykonywanym zajęciu.
Staż i kompetencje
Dlatego np. powierzenie technikowi chemikowi pracy niewymagającej żadnych kwalifikacji zawodowych (np. sprzątania), byłoby nieuprawnione i naruszałoby art. 42 § 4 k.p. Odmowa wykonania takiego zajęcia nie uzasadniałaby natomiast rozwiązania umowy o pracę w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. Pracodawca może więc skierować etatowca tylko do takiej pracy, która z uwagi na jego wykształcenie oraz staż pracy będzie dla niego odpowiednia. Nie może to być zajęcie poniżające czy ośmieszające pracownika. Zwracał na to uwagę Sąd Najwyższy w wyroku z 21 lutego 2008 r. (II PK 171/07). Podkreślił, że powierzenie odwołanemu prezesowi zarządu spółki pracy niewymagającej wysokich kwalifikacji, wykonywanej na hali produkcyjnej między pracownikami fizycznymi, może stanowić naruszenie przez pracodawcę obowiązku poszanowania godności pracownika, jeżeli nosiło znamiona intencjonalnego, świadomego i natężonego złą wolą działania zmierzającego do poniżenia i zdyskredytowania pracownika.
Na przełomie roku
Pracodawca może skierować pracownika do innej pracy tylko na określony czas. Łącznie w ciągu roku nie przekroczy to 3 miesięcy. Ale ten 3-miesięczny okres w roku kalendarzowym można dzielić na części. Wolno także powierzyć pracę np. w ostatnim kwartale jednego roku i w pierwszym kwartale kolejnego.
Powierzenie pracownikowi innej pracy to polecenie pracodawcy. Nie musi go dokonać na piśmie ani uzasadniać. Zamiar jego dokonania nie wymaga też konsultacji z zakładową organizacją związkową reprezentującą pracownika.
Do polecenia szefa kierującego pracownika do innej pracy nie można stosować przepisów o wypowiedzeniu zmieniającym. Ma to istotne konsekwencje. Pracodawca jest bowiem zwolniony od wszelkich wymogów formalnych obowiązujących przy wypowiedzeniu zmieniającym. Natomiast etatowiec nie może odwołać się od tego polecenia do sądu na podstawie art. 44 k.p.
Opór pod ocenę sądu
Gdyby pracownik odmówił wykonywania powierzonej mu pracy, a szef z tego powodu rozwiązał z nim angaż, od czego etatowiec odwołałby się do sądu, ten musiałby ocenić, czy potrzeby pracodawcy uzasadniały skorzystanie z art. 42 § 4 k.p. Analizowałby, czy wobec tego odmowa podjęcia tej innej pracy mogła stanowić podstawę zwolnienia podwładnego z firmy na mocy art. 52 k.p. Podobnie wskazał SN ?w wyroku z 11 stycznia 2011 r. (I PK 157/10). Zatem, gdy odmowa podjęcia zadanej pracy spowoduje ujemne konsekwencje dla pracownika, np. stanowi uzasadnienie wymówienia angażu (art. 45 k.p.) lub jego rozwiązania bez wypowiedzenia (art. 52 § 1 pkt 1 k.p.), lub zastosowania kary porządkowej (art. 108 § 1 k.p.), prawidłowość powierzenia innej pracy ocenia sąd.
Autor jest sędzią Sądu Okręgowego w Kielcach