Zima to także czas wypoczynku w pensjonatach i hotelach. Troska o sprzęt narciarski, elektroniczny czy inne wartościowe przedmioty potrafi jednak popsuć niejeden miły urlop czy ferie. Przedsiębiorcy prowadzący ośrodki wypoczynkowe często straszą informacją, że nie ponoszą odpowiedzialności za cenne przedmioty, które goście przywożą ze sobą i pozostawiają w wynajętych pomieszczeniach. Zamiast stresować ich błędną i mało precyzyjną informacją, lepiej postarać się o stosunkowo tanie, a pomocne ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej prowadzących hotele, pensjonaty i tym podobne ośrodki.
W przypadku, gdy coś zginie albo ulegnie zniszczeniu przedsiębiorca hotelowy – mając ubezpieczenie OC – pozbywa się problemu, który przejmuje ubezpieczyciel. Omawiane ubezpieczenie jest wręcz niezbędne, gdy oprócz usług hotelowych, przedsiębiorca oferuje usługi gastronomiczne. Wtedy paleta możliwych szkód poszerzyć się może dodatkowo o skutki zatruć pokarmowych ?i innych przypadków związanych ze zbiorowym żywieniem.
Uwaga!
Informacja, że hotel nie ponosi odpowiedzialność za rzeczy swoich gości nie ma żadnej mocy prawnej.
Hotel nie odpowiada...
Dlaczego hotelarz, czy też każda inna osoba prowadząca podobną działalność nie pozbędzie się łatwo odpowiedzialności za rzeczy wniesione do jego obiektu? Możliwość taką odbiera im prawo, a dokładnie art. 846 § 1 kodeksu cywilnego. Przepis ten narzuca dość rygorystyczne zasady odpowiedzialności, tj. możliwość uwolnienia się od niej wiąże z koniecznością udowodnienia przez hotel faktów, które są ściśle wyszczególnione (tzw. przesłanki egzoneracyjne).
Przykład
Pensjonat był położony przy głównym pasażu pieszym ?w miejscowości turystycznej ?w górach. Goście zajęli pokój na parterze z oknami wychodzącymi na pasaż. Opuszczając pokój pozostawili niezamknięte okno, gdyż w pensjonacie było dość gorąco – grzejników nie można było regulować. Po powrocie wieczorem z nart stwierdzili, ?że ktoś dostał się przez okno ?do pokoju i skradł dwa komputery osobiste.
Hotelarz uwolni się od odpowiedzialności za np. skradzione rzeczy wniesione do hotelu przez gości, gdy szkoda została spowodowana z wyłącznej ich winy. Zgodnie ?z utrwaloną linią orzecznictwa (Sąd Najwyższy – wyrok z 19 listopada 1937 r C.I. 2755/36) zawinione, czyli niedbałe lub lekkomyślne działanie poszkodowanego obciąża jego własny rachunek. Za takie Sąd Najwyższy uznał pozostawienie otwartego okna hotelowego. Zasada ta musi być jednak rozumiana zawężająco, tj. nawet najmniejszy element zawinienia właściciela hotelu spowoduje nieskuteczność jego uwolnienia się od odpowiedzialności. W przypadku gdy ?i hotelarzowi można zarzucić zawinienie, możliwe będzie co najwyżej zastosowanie instytucji przyczynienia (tj. potrącenia części odszkodowania ?– stosownego do poziomu wi?ny stron). Tak też należy rozstrzygnąć zdarzenie opisane ?w przykładzie, jeśli uzna się brak możliwości regulowania temperatury grzejników za zawinienie organizacyjne hotelu.
Wszystko to oznacza, że jedynie całkowita wina gościa hotelowego wyłączy odpowiedzialność prowadzącego hotel.
Prowadzący hotel uwolni się od odpowiedzialności za szkody również w przypadku, gdy możliwość uszkodzenia wniesionych przez gościa rzeczy wynika z ich natury (np. produkty spożywcze), jak również wtedy, gdy zdarzenie szkodzące wykazywać będzie cechy tzw. siły wyższej (inaczej: przemożnej). Tę ostatnią przesłankę również należy interpretować wąsko i rozpatrywać indywidualnie. Przykładowo sztorm, czy wiatr halny są bez wątpienia silne i gwałtowne (tj. przemożne), jednak są to zdarzenia możliwe do przewidzenia w miejscu ich zwykłego występowania. Możliwe jest też zabezpieczenie się przed nimi. Argumentem siły wyższej można się bronić jedynie w przypadku zdarzeń o charakterze katastroficznym, zamieszek społecznych, działań wojennych itp.
Co oznacza wniesienie rzeczy
Omawiając możliwość uwolnienia się od odpowiedzialności prowadzącego hotel używa się pojęcia „wniesienie rzeczy". Od tego właśnie skutecznego wniesienia rzeczy do hotelu również zależy powstanie opisanej w art. 846 k.c. odpowiedzialności cywilnej hotelarza. Przesłanka „wniesienia" wyklucza odpowiedzialność za pojazdy na parkingu hotelowym (jak i rzeczy pozostawione ?w pojeździe) oraz zwierzęta. ?W tym zakresie ustawa odsyła do oddzielnej umowy stron, która powinna regulować ich wzajemne relacje prawne.
Rygoryzm ustawy może skłaniać gości hotelowych do nadużywania tej konstrukcji prawnej w przypadku zagubienia bagażu w podróży lub ?w niewyjaśnionych okolicznościach. Mogą twierdzić np., że nastąpiło to po wniesieniu go do hotelu. Niezwykle istotne staje się w takich sytuacjach posiadanie systemu monitoringu. Zwykle tylko wtedy możliwe jest jednoznaczne stwierdzenie czy utracony bagaż faktycznie znalazł się w hotelu i właśnie w nim zaginął.
Uwaga!
Hotel poniesie odpowiedzialność za bagaż jeśli został on do niego wniesiony.
Prowadzący hotel ma jeszcze mniejsze szanse uniknięcia odpowiedzialności wobec gościa, gdy ten swoją własność mu powierzy. Wówczas prowadzący podejmuje się jej przechowania, wskazując w tym celu odpowiednie miejsce.
Przykład
W miejscowości górskiej właścicielka pensjonatu nie zezwoliła gościom na wnoszenie nart do środka budynku. Do ich przechowywania wskazała zadaszoną wiatę wyposażoną ?w łańcuch z kłódką. W nocy dokonano kradzieży nart prawdopodobnie poprzez rozkręcenie wiązań. Ponieważ kłódka nie została naruszona właścicielka stwierdziła, ?że nie ponosi winy za kradzież, ?a ponadto stwierdziła, że rzeczy nie wniesiono do hotelu.
Zarówno w przypadku bezpośredniego wręczenia rzeczy hotelarzowi, jak i zastosowania się do jego wskazówek co do miejsca ich pozostawienia gość hotelowy jest zwalniany z wszelkiej dalszej troski o swoje mienie. Rzecz nie musi być też wniesiona. Dlatego też pomieszczenia, w których będą przechowywane rzeczy gości winny być odpowiednio zabezpieczone. Hotelarza nie zwolni z odpowiedzialności nawet fakt, że zaboru dokonano wskutek włamania czy rabunku. Czyn osoby trzeciej (obcej) jedynie wtedy nie obciąży cywilnie hotelarza, gdy osoba trzecia będzie związana z poszkodowanym np. jest wobec niego osobą towarzyszącą, pracownikiem lub choćby tylko odwiedzającym. Okoliczność ta musi być jednak udowodniona przez hotel, co zwykle jest trudne.
Fakt utraty bądź uszkodzenia mienia musi być niezwłocznie zgłoszony prowadzącemu hotel. Niedochowanie obowiązku zgłoszenia szkody automatycznie pozbawi poszkodowanego skutecznej możliwości sądowego dochodzenia roszczenia. Ostatecznie roszczenie przedawnia się jednak z upływem roku od daty zakończenia pobytu poszkodowanego z hotelu.
Uwaga!
Zwłoka w zgłoszeniu kradzieży lub zniszczenia bagażu uwalnia hotel z odpowiedzialności.
Paweł ?Sikora, prawnik, ?specjalista ds ubezpieczeń
Elementem dbałości przedsiębiorcy o gościa hotelowego jest posiadanie odpowiedniej polisy ubezpieczeniowej za szkody. Pozbawia ona prowadzących hotele wielu problemów, jakie mogą wynikać ze szkód turystów na mieniu wniesionym bądź powierzonym.
Odpowiedzialność cywilna hotelu jest bardziej rygorystyczna niż standardowa. Ubezpieczyciele niechętnie przyjmują odpowiedzialność za szkody hotelowe w pełnym zakresie. Ograniczenia te dotyczą listy zdarzeń ubezpieczeniowych, maksymalnych sum gwarancyjnych, wyłączeń, jak i udziałów własnych w szkodzie.