Słyszałam, że osoby prowadzące działalność gospodarczą mają prawo do świadczenia przedemerytalnego. Straciłam najważniejszego kontrahenta mojej firmy i ledwo wiążę koniec z końcem. Zastanawiam się, czy nie skorzystać z tego świadczenia. Czy mam do niego prawo? – pyta czytelniczka.
Zgodnie z ustawą z 30 kwietnia 2004 r. o świadczeniach przedemerytalnych – uprawnienie świadczenia przedemerytalnego przysługuje osobie, która prowadziła działalność gospodarczą przez co najmniej dwa lata i opłacała z tego tytułu składki na ubezpieczenia społeczne, ma ukończone 56 lat dla kobiet i 61 lat dla mężczyzn i posiada okres uprawniający do emerytury wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn. Żeby przedsiębiorca mógł skorzystać z tego świadczenia, musi zostać ogłoszona upadłość jego firmy. Nie zawsze sytuacja finansowa firmy kwalifikuje się do ogłoszenia upadłości, a jeśli już, to trzeba mieć świadomość, że z istniejącego majątku będą pokrywane koszty takiego postępowania (około 50–60 tys. zł). Jeśli przedsiębiorca nie ma takiego majątku, sąd umorzy postępowanie i nie będzie szans na świadczenie przedemerytalne.
A nawet jeśli posiada majątek, może okazać się to nieopłacalne. Biorąc pod uwagę, że świadczenie przedemerytalne wynosi obecnie 975,78 zł brutto i były przedsiębiorca będzie je pobierał maksymalnie przez 4–6 lat (ze względu na podnoszący się wiek emerytalny, w różnym tempie dla kobiet i mężczyzn), to zainteresowany nie odzyska nawet zainwestowanych w upadłość pieniędzy. Nie mówiąc już o środkach na bieżące utrzymanie.
Trzeba też pamiętać, że w czasie pobierania świadczenia przedemerytalnego uprawniony ma bardzo ograniczone możliwości dodatkowego zarobkowania. Zgodnie z art. 5 ustawy o świadczeniach przedemerytalnych osoba, która pobiera taki zasiłek, może obecnie zarobić maksymalnie 880,50 zł miesięcznie brutto (25 proc. przeciętnego wynagrodzenia) w ramach stosunku pracy czy zlecenia, od którego wynagrodzenie podlega oskładkowaniu. Może jednak zarabiać bez ograniczeń na umowie o dzieło i podobnych kontraktach, z których wynagrodzenie nie podlega obowiązkowi odprowadzenia składek na ubezpieczenia społeczne do ZUS.
Po przekroczeniu kwoty dozwolonego dochodu ZUS zacznie obniżać świadczenie przedemerytalne o kwotę przekroczenia. Może je zmniejszyć, jednak nie więcej niż do kwoty 487,88 zł. Chyba że oskładkowane dochody osoby pobierającej to świadczenie przekroczą drugi limit, w wysokości obecnie 2465,20 zł (70 proc. przeciętnego wynagrodzenia). Wówczas ZUS całkowicie zawiesi wypłatę tego świadczenia.
—Mateusz Rzemek
podstawa prawna: ustawa 30 kwietnia 2004 r. o świadczeniach przedemerytalnych (tekst jedn. DzU z 2013 r. poz. 170).